PSY

smartini, ona już raczej taka zostanie 😉 No może do 14 kg dobije jak rozbuduje mięśnie 😉 (chociaż teraz  niektórzy agilitowcy mi mówią, że jest ciut przygruba 😉

amnestria, duża baba już! No i przypominam się z obiecanym spacerem! 😉
smartini zapewne popełniłam gdzieś błąd, nie do końca wiem gdzie. Bazuję na wpisach z różnych blogów/stron. Sam z siebie wchodził i spał w klatce od pierwszego dnia, zaczęliśmy zamykać przy jedzeniu. Za pierwszym razem, jak skończył zaczął piszczeć. Nawet nie zdążyłam otworzyć jak tylko skończył. Karmel w ogóle piszczy jak np. wychodzimy do łazienki, pokoju obok czy jedno z nas wychodzi z domu. Jak wychodzimy oboje i dostaje gryzaka to nie piszczy ewentualnie piśnie raz czy dwa i jest cisza. Wychowywanie szczylka to dla mnie spooore wyzwanie, tak stwierdzam. 🤣
Ja też wygrałam obrożę od Modnej Kozy w tym konkursie i za nic nie mogę się zdecydować, którą wybrać dla swojego basseta  😂 Wszystkie są takie piękne z tych, co wstawiła smartini.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
28 listopada 2017 13:20
smartini widzę szał na modną kozę :P   nigdy nie miałam, ale nic mi nie chce wpaść od nich w oko, może kiedyś coś po prostu wygram też 😀

4cm myślałaś? ja mam jedną 3cm i powiem szczerze, że wydaje mi się super szeroko(fot.) a co dopiero 4 😀


mils jak zaczyna piszczeć wypuszczasz go z klatki?
smartini   fb & insta: dokłaczone
28 listopada 2017 13:28
Joy, Gratsy 😀 ja wielbię te tkane materiały, cieszę się, że przy Chorizo większośc kolorów mi odpadło (ani błękity mi do blue merle nie leżą, ani czerwienie, ani jasne beże itp) chciałam coś konkretnego i widocznego z daleka 😀iabeł:
derby, chciałam 3,5 ale nie ma takich okuć. Mi się podobają szerokie no ale na raczej drobnych szyjkach - nie wiem co z gada wyrośnie więc 3 to max, co mogę ryzykować, bo wygląda dobrze niezależnie og gabarytów i futra 😀
mils, własnie, co robicie jak zaczyna piszczeć w klatce? Albo jak idziecie do łazienki?
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
28 listopada 2017 13:36
ja za to uwielbiam błękity i odcienie niebieskiego na moim 😀
smartini   fb & insta: dokłaczone
28 listopada 2017 13:39
derby, ja to generalnie jestem na bakier błękitami i niebieskościami :P jedyne co mi pasuje, to taki ciemny, brudny granat. Wszystko inne nie ba racji bytu (no chyba że moje prawie-neonowe błękitno-turkusowe szpilki xD)
Cały czas was podczytuję i patrzę na te szczeniaczki. I tak jak sobie obiecałam, że póki co nie powiększy nam się dom o kolejne zwierzę, tak coraz częściej myślę o pudlu. No marzy mi się kolejna miniatura bo je uwielbiam. Ale nawet do adopcji nie ma nic. A na kupno i tak nie mogę sobie teraz pozwolić.
ewuś, agilitwcy mają pierdolca na punkcie wagi, daj Aku żyć :P
smartini   fb & insta: dokłaczone
28 listopada 2017 13:45
ewuś, no ostatnio był post u chyba Xamira? Że niski ale już za gruby... więc ma rosnąć i chudnąć o_O nie wiem, czy miałby być sarenką czy patyczakiem czy czymś jeszcze, ale pewnie nie psem :P po zdjęciach nie wygląda, żeby gruba była :P
Wojenka   on the desert you can't remember your name
28 listopada 2017 13:46
derby, ja to generalnie jestem na bakier błękitami i niebieskościami :P


I dlatego kupiłaś blue merle  😀
smartini, agilitowcy naprawdę mają pierdolca... ja niestety jak macam psa, który jest podobno w top formie, a wystają mu guzy biodrowe i możesz policzyć wszystkie żebra bez naciskania na futro, to się jednak trochę załamuję... co innego szczupłość i forma a co innego chore wychudzenie :/
smartini   fb & insta: dokłaczone
28 listopada 2017 13:51
Wojenka, dokładnie 😂
Jak piszczy za nami w domu czy, gdy chce zwrócić na siebie uwagę to zwyczajnie go olewamy. Jak piszczał w klatce to czekałam aż się uspokoił, po kilku chwilach spokoju otworzyłam.
ja się wetnę ze swoimi szczęściami, jeden normalny, a drugi...świr 😁

Nie wiem czemu nie mogę obrócić zdjęcia 🤔
Cały czas was podczytuję i patrzę na te szczeniaczki. I tak jak sobie obiecałam, że póki co nie powiększy nam się dom o kolejne zwierzę, tak coraz częściej myślę o pudlu. No marzy mi się kolejna miniatura bo je uwielbiam. Ale nawet do adopcji nie ma nic. A na kupno i tak nie mogę sobie teraz pozwolić.

Łączę się w bólu, bo ja dokładnie tak samo. Ale póki nie osiądę w jednym miejscu na stałe, nie ma to sensu. Szczeniaczka oczywiście bym bardzo, bardzo chciała, ale co raz częściej myślę o wzięciu ze schronu jakiegoś dziadunia, żeby podarować mu ciepło i miłość na ostatnie lata życia
[quote author=agulaj79 link=topic=32.msg2734292#msg2734292 date=1511876572]
Cały czas was podczytuję i patrzę na te szczeniaczki. I tak jak sobie obiecałam, że póki co nie powiększy nam się dom o kolejne zwierzę, tak coraz częściej myślę o pudlu. No marzy mi się kolejna miniatura bo je uwielbiam. Ale nawet do adopcji nie ma nic. A na kupno i tak nie mogę sobie teraz pozwolić.

Łączę się w bólu, bo ja dokładnie tak samo. Ale póki nie osiądę w jednym miejscu na stałe, nie ma to sensu. Szczeniaczka oczywiście bym bardzo, bardzo chciała, ale co raz częściej myślę o wzięciu ze schronu jakiegoś dziadunia, żeby podarować mu ciepło i miłość na ostatnie lata życia
[/quote]

Niby tak, ale zbyt dużo malych dzieci kreci mi sie po domu (moje i mojego brata mieszkającego po sąsiedzku), że ciezko wziac doroslego psa. Boje sie złych doświadczeń tego psa z dziećmi, albo zlych reakcji. Niby moje dzieci nie sa z tych meczacych psy bo Befi (york) lubi z nimi siedzieć u nich w pokoju, ale... co wychowane od malego to wychowane. No b i ten sentyment do pudli...
amnestria - oooo, co się stało z Twoim planowanym corgim 😉 ?
smartini   fb & insta: dokłaczone
29 listopada 2017 07:21
Watrusia, dog.exe przestał działać i uległ zamknięciu? :P
Rul, Corgi to już dawno Amnestrii z planów wypadł 😉

Nastały mroczne czasy... szczyl ogarnął wdrapywanie się na pufy a z puf na kanapę :/
Rul, z corgi zrezygnowałam, bo jednak potrzebuję psa-sportowca na góry 😉 Corgisie dają radę, ale jednak wyjątki. No i nie ten charakter jednak.


Dziewczyny przyszła smyczka i obróżka, i kurde - chyba mi się nie podoba 😂 Tzn wzór cudny, ale przegięłam z grubością. Brałam na większego psa, więc może jak gównażeria podrośnie to nie będzie jej tak przytłaczać. Póki co wygląda jak w ciuchach starszej siostry 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
29 listopada 2017 08:43
amnestria, fotę dawaj a nie :P
Cyknę wieczorem 😀 Wczoraj młoda dostała "szaleju" i wariowała tak, że bałam się, że zniszczy fanty 😂
Bardzo wszystkim dziękuję za polecenie doktora Zdeba!

Ursa jest już w trakcie rehabilitacji. Mamy za sobą 10 zabiegów lasero i magnetoterapii, do tego masaże, ćwiczenia i inne cuda wianki. Sunia zaczęła chodzić, na spacerach zdarza jej się podkłusować. Wczoraj na kontroli nie było żadnej reakcji bólowej na nacisk  😍 Niedowład w łapach niestety pozostanie ale widmo operacji się na razie rozwiało.

Ale mamy kolejny problem. Na przedniej łapie zrobił jej się ziarniniak (przy pierwszym palcu), uparcie rozlizywany. Macie jakieś sugestie jak go dobrze zabezpieczyć? Na razie, na polecenie lekarza, zakładamy dziecięcą skarpetkę i owijamy przylepcem ale wolałabym coś bardziej stabilnego i przydałby się jakiś but na spacery. Co Wam się sprawdziło w takiej sytuacji?

Dzisiaj mogę podjechać do Kakadu lub zamówić coś przez net.


Ach, no i dziękuję za podlinkowanie https://hauever.pl/p/obroza-z-klamra-Moczarka/ - przepadłam  😍
abre, a z czym Ursa miała problemy?
abre, jeździsz na rehab do Legionowa? Gdzie mieszkasz? (może byc pw)
Ursa ma zwyrodnienia kręgosłupa, rozpoznano u niej zespół lędźwiowo-krzyżowy, błędnie wcześniej brany za spondylozę. Bierzemy pod uwagę położenie psa na stół ale dr Zdeb uważa, że to jeszcze nie ten moment. Na razie fizjoterapia przynosi bardzo dobre efekty.

Cricetidae, Ursa waży 34 kg a ja sama choruję i nie dałabym rady pomagać jej wsiadać do samochodu. Zresztą codzienne wożenie po 3 godziny samochodem (bo tyle zajmują nam w sumie dojazdy do Legionowa) nie byłoby dla niej przyjemne ani korzystne, przynajmniej na początkowym etapie, gdy pies ledwie wstawał. Przyjeżdża do nas fizjoterapeutka z Otwocka, rozważamy też konsultacje z innymi fizjoterapeutami.

Rozważam kupno derki "na teraz" (ma wygoloną część grzbietu) - może ktoś ma ortalionową, choćby i w beznadziejnym stanie, na psa wielkości labradora+ ?
ja tylko sie wetnę ;-) że przyszło zimno i Ubi-Bubi paraduje w ubrankach ;-) grzeje się pod kocykiem a na spacery szaleje w polarkach
abre, dzięki za informację.
abre, No właśnie o to pytam, moja koleżanka z pracy jest super fizjoterapeutką zwierząt, pracuje w Wawrze, ale mieszka w Józefowie, chciałam Ci ją polecić, bo wiem, że mieszkasz gdzieś w tych rejonach 😉
Cricetidae, podeślij mi namiary. Zawsze warto się skonsultować z kimś nowym 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się