Hej, mam takie dość ogólne pytanie na laickim poziomie. Macie jakieś doświadczenia w robieniu zdjęć na koncertach? Wiecie - ciemno na sali, artyści oświetleni kolorowymi światłami i zakaz używania lampy. Co wtedy? Jak (ogólnie, bo wiadomo że zawsze to się dostosowuje do sytuacji) ustawiać parametry? Może jakieś rady, na co zwracać uwagę? Proszę chociaż o takie podstawy, bo szykują mi się koncertowe wakacje i szkoda by mi było znowu oglądać tylko ziarno lub nieostrości na zdjęciach...
Nie mam za bardzo na tym komputerze zdjęć z ostatnich koncertów, ale mam kilka sprzed około 2 lat. Co w nich trzeba było poprawić? Jak uniknąć tych kolorowych odbić światła na czołach, gitaracvh, itp.?
http://www.scob.art.pl/Bakcynalia2008/index.htmlSą jakieś książki o fotografowaniu na koncertach (przy słabym oświetleniu i bez lampy)? Możecie coś polecić?