Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

ahahaha znajoma z małym dzieckiem zalinkowała dziś na fb dobrego Raczkowskiego  😀 😀 😀 😀
padłam, celne... aż mi się przypomniały stare czasy...
nie wklejam printscreena bo jeszcze mnei agora wyśledzi 😉
więc link
http://tnijurl.com/ab87a07d870e/

Świetne!
Dla mnie bardzo na czasie  🙂

Isabelle fajnie Cie widzieć, zaglądaj częsciej  🙂

Ja też polecam x landera. Dla mnie bomba  🙂 idzie po wszystkim. Parasolka to pomyłka, jedynie co to sprawdza się w jeździe po mieszkaniu  😉
Isabell super grafiki !!
Kurczak_wtw super !
dempsey dobre  🙂

Mój syn ogarnął obracanie się.... Cały dzień jesteśmy na podłodze  🤣 I paczamy na koty  😁

Zduśka u nas było to samo- koc na podłogę, kota obok i dziecko z głowy na pół dnia 😁 Nawet kiedyś takie zdjęcie wrzucałam:

[img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/306011_521727631171176_2147005505_n.jpg?oh=a4703a0ceeeb7c8431f8bf86e0c2e538&oe=55140945[/img]

Nigdy nie miałam i chyba nie będę miała równie fantastycznego kota co Pentagram... bardzo mi go brakuje 🙁 Był po prostu genialny!

A mi mąż nie pozwala koca na podłogę, bo psie kłaki :p

A odkurzacz w domu masz? 😁

[quote author=maleństwo link=topic=74.msg2237446#msg2237446 date=1417708297]
A mi mąż nie pozwala koca na podłogę, bo psie kłaki :p
[/quote]
naturalna szczepionka 😉
Co do wózków- my w końcu kupiliśmy Bebetto silva, jeszcze nie testowaliśmy z przyczyn oczywistych 😉 Ale wygląda solidnie i łatwo się prowadzi. no i o wyborze sklepu zadecydowała opcja wózka zastępczego w razie awarii 🙂

maleństwo odkurzacz i heja  😎 ... u mnie jest milion kłaków  😁
CzarownicaSa oo jaka Rajka  😀 i śliczny kotek !

u mnie jest tak  😉

Odkurzacz chodzi codziennie! A mężowi wcale nie idzie o higienę dziecka, a... o kłaki na kocu :P

Dziewczyny, dużo się mówi o toksoplazmozie w ciąży, dlatego wybrałam ten wątek.
Ja ostatnio miałam robione badania (niezwiązane z ciążą) i zanim się udam do umówionego lekarza, pomyślałam że może podpowiecie czy jest się czym przejmować.

1 badanie IgG 264 IU/ml obecne ; IgM 0,30 obecne
2 badanie IgG 267,3 IU/ml obecne ; IgM 0,27 obecne

Pomiędzy badaniami minęło 2 miesiące.

thaya, sprawdź w necie, jest taka strona gdzie wpisujesz wynik i masz info dokładne co i jak. Ja sprawdziłam kilka razy i sie potwierdzało. Teraz pisze z telefonu wiec Ci nie sprawdzę

Kuba dostał od taty zabawkową wiertarkę, nie dało rady zabrać nawet do spania, bo był wrzask  😜

Dziewczynki wpadam na chwilkę, żeby Was zawiadomić, że wczoraj wyszliśmy do domu ze szpitala  😅 Misio teraz śpi najedzony a ja ogarniam siebie i mieszkanie. Trzymajcie kciuki za zdrówko mojego Synka  😍 Dajemy sobie radę, Misio jest tylko na moim mleku, praktycznie już tylko na piersi, sporadycznie może być dokarmiany z butli, ale ja nie chcę, chcę żeby jadł tylko z piersi. I to jest prawda - karmienie jest w głowie  😉 Uczymy się siebie nawzajem, organizujemy nasze nowe życie po tej rewolucji  🙂 Kocham mojego Synka najbardziej, jak nikogo nigdy jeszcze i jestem szczęśliwa, że jest już z nami  😍 Jako kobieta i matka czuję się spełniona,potrzebna, zrealizowana. Niesamowite uczucia. Jak będę bardziej ogarnięta, nadrobię czytanie forum, napiszę więcej i wrzucę foto już z domku. Mój Mąż mówi, że Misio powinien spać w pudełku od zapałek, taki jest malutki  😍

Pozdrawiamy serdecznie z Mieszkiem wszystkie mamy i dzieciaczki  😀

Oj, o kłakach to mi nic nie mówcie, ja mam taką sukę, która jak idzie, to zostawia po sobie ścieżkę kłaków  😎 A uwielbia wylegiwać się na dywanie w dużym pokoju! Pod choinkę mam dostać odkurzacz Karcher przemysłowy, bo dywan odkurzać muszę codziennie, bez końcówki, na kolanach, miejsce przy miejscu. Na ten jeden dywan tracę około 40 minut przy regularnym odkurzaniu. I ze względu na te kłaki właśnie moje psy nie są łóżkowe.

Nawet mi nie wspominajcie o kłakach... U nas w tej chwili w domu jest pies i ... 5 kotów. Są wprawdzie wychodzące, ale przy obecnych temperaturach hrabiostwo prawie nie wychodzi. Dobrze, że nie mamy nigdzie dywanów i meble są na nóżkach - przynajmniej rozganiane nogami kłaki lokują się pod spodem 😁 A ja nadal nie umyłam jeszcze wszystkich ścian pobrudzonych przez owczarka Andrzeja, który zdechł 2,5 roku temu  😵 😂 (znaczy owczarek zdechł.. i to nie jest śmieszne, że zdechł, tylko że szorowanie ścian mnie przerasta  :icon_mad🙂

Kasia Konikowa, super wiadomości! Czekamy na foto 🙂

Kasia Konikowa, wspaniale! Trzymajcie się dzielnie. Jesteś super mamą! A jak pies zareagował?

Kasia Konikowa bardzo miło czyta się takie posty. Cieszę się z Waszego powrotu do domu i z niecierpliwością czekam na zdjęcia.

Co do kłaków to chyba każdy je przerabia przy zwierzakach. Ja jako posiadaczka 4 kotów ( kenna chyba ze mną wygrała  🤣 ) mam dodatkowy efekt dźwiękowy i ścierny w postaci żwirku z kuwety, który jest roznoszony przez koteczki po całym mieszkaniu  😁 ... I w związku z czym codziennie rano słyszę bluzgi męża na koty schodząc z antresoli  😎 Bo nie ma nic milszego jak żwirek wklejający się z samego rana w gołe stopy  🤣

To mój małż powinien Was poczytać. Bo u nas zaledwie jeden pies, a mój K się odgraża, że a) opali palnikiem, b) wsadzi do worka na śmieci i tylko głowę wystawi, c) wsadzi granat w tyłek 😉

U nas przy 4 psach w domu i kota (reszta na szczęście mieszka na dworze) kłaków też jest pełno, ale nie denerwują mnie one tak jak piach, który zwierzaki wnoszą na łapach. Jest dosłownie wszędzie!

Dopadła mnie chandra, albo totalne zmęczenie. Mała od tygodnia jest mega zrzędą. Na dłużej niż 5-10 min. nie może zostać sama (nawet kiedy śpi), a czasami i te 5-10 min. graniczy z cudem. Wymaga mojej obecności DOSŁOWNIE non stop. Ostatnio nawet do łazienki chodzimy razem... K. od początku tygodnia pracuje o godzinę krócej, więc myślałam, że będzie mógł mi pomóc w domu, ale nic z tych rzeczy! Wraca i zawsze ma coś do zrobienia, ale nie w domu, a na dworze, albo w warsztacie na dole, a ja nie dość, że siedzę sama jak palec, to jestem uwiązana dzieckiem. Nie mam nawet jak umyć włosów, a wczoraj nie mogłam się nawet wykąpać wieczorem, bo tata zasnął, a dziecko spać nie chciało. Kiedy w końcu padła, ja padłam razem z nią, a wcześniej zrobiłam jeszcze K. śniadanie do pracy. Jestem totalnie wykończona, dom wygląda jak pobojowisko, a ja jestem zaniedbana 🙁 Pokoik małej do tej pory nie jest dokończony. Karnisz, który kupiliśmy we wrześniu, leży zapakowany, a o wyciągnięcie zmywarki (poluzował się wąż) proszę się już od wiosny, stara kanapa zawala mi salon i od sierpnia czeka, aż w końcu ktoś się nad nią zlituje i ją wyrzuci. Za to teściowa po raz kolejny chce wstawić swój samochód do roboty, więc pewnie przez kolejny tydzień K. znowu będzie znikał w warsztacie. Chce mi się wyć...

Pomysł z workiem nie jest zły 😀 Tylko jeszcze dziury na nogi 🤣 🤣 U nas dwa psy, dwa koty i sierść wszędzie 😉

my_karen, dzięki!!!
bera7, ale czas zasuwa! taka duża jest Nelka juz!
zduśka, niezłu chill na tej focie!
maleństwo, jezdzisz trochę konno? czy tylko do konia?
CzarownicaSa, potwierdzam, idzie jej świetnie!BTW na tej focie Rajka ma zajebistą minę! Pełne skupienie plus przesuwanie przedmiotów siłą woli!
maleństwo, no co ty! Podłoga najlepsza, Lew się wychował na budowie, przy tym psie kłaki to pikuś;] a małża najlepiej nie workiem nastrasz a strecz folią, czarną, że go zawiniesz;]
tajnaa, mega! haha to dzis zdjęcie dnia!
Kasia Konikowa, sciskamy mocno! Foty rób, zasypuj nas!!!!





więcej fot na blogu standardowo, a jakby ktoś się czaił na taki jezdzik jest znizka dla czytelników 10%
http://www.folkmyself.pl/camera-obscura/zabawka-wszechczasow/

sznurka - przez Ciebie zaczynam zmieniać koncepcje prezentu pod choinkę - miał być kulodrom Haba a chyba będzie....:P
tajnaa - Kubuś czadowy! prawdziwy majster  - śpi w robocie🙂
zduśka, bera_7 - ale Wam rosną maluchy!
maleństwo - u nas królują gluty ze śliny i jest git - Żorż mocno podłogowy, teraz większa część naszego życia koncentruje się na podłodze🙂
Kasia Konikowa - zdrówka dla Mieszka i Ciebie🙂

sznurka, ale to mąż psa straszy workiem 😉

Spoko, nie będzie patrzył, to dam na glebę koc piknikowy z folią od spodu i rzucę nań młodą 🙂

Sznurka a jak, w końcu to dziecko-szaman jest  😁

I dla tych, co nie mają fakebooka 😁 Wczoraj wieczorem miałam swoje "dzieci" totalnie z głowy 😉 Ojciec robił półkę, a dziecko "dziesioł"(cokolwiek to jest).

[img]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/v/t1.0-9/1960004_895278873816048_2772617389463828905_n.jpg?oh=92a38a2ada9d5adebe07907744b15594&oe=550C1F33&__gda__=1426902883_28385502deea75c8a80ce016c17fae3c[/img]

Kasia Konikowa, super wiadomosc! Paczka pójdzie najpóźniej w poniedziałek🙂

Ja nie pisze, bo nie mam co,dzieci albo płaczą albo śpią 😕 Człowiek jest w stanie duzo znieść  😵

Edit: A maleństwo dołącza do paczek urocze liściki  😍

Bazylka nie wiem jaki kulodrom nasz na myśli, my mamy taki dla starszych z Haby, kilka razy do niego były dokupowane nowe elementy toru i jest genialny! Z pewnością zabawka wszechczasów - Kazik do tej pory się nią bawi, Nela już się bawi, ja też bardzo lubię! 🙂
Ale to jest chyba 3+, Ty masz pewnie na myśli jakąś mini wersję z dużymi kulkami 😉

kurczak napiszę więcej potem,bo wychodzimy na spacer aktualnie(od godziny zresztą) ale będzie lepiej, trzymaj się!

cześć dziewczyny. 🙂

Młode Mamy powiedzcie mi, jak Wasze zwierzęta (zwłaszcza koty) powitały nowego domownika? Były jakieś momenty niepokojące? I jak samo dziecko przyzwyczaiło się do kotów? Pytam o tyle, że mam dwa koty, które lubią czasem dosyć głośno się poganiać i poodbijać od ścian i zastanawiam się jak to będzie współgrało z np. śpiącym dzieckiem.. 😁

Kahlan, mój pies olał dziecko. Do teraz udaje, że go nie ma 🙂 Czasem poliże.

Gratulować...? 🙂

Diakonka, a tam urocze  😂

samiutkie początki, ale potwierdzone badaniem krwi. za półtora tygodnia usg. 😉 wiele może się zdarzyć. 😉
no ja się zastanawiam, jak to będzie, bo moje koty raczej ciekawskie 😁 więc będę wdzięczna za zbiór opinii dzieciato-zwierzakowatych mam :kwiatek: