"Nie ogarniam jak..."

[quote author=Murat-Gazon link=topic=95120.msg2614025#msg2614025 date=1478780531]
epk no i właśnie dlatego są, że ludzie mylą metanol z etanolem. Kupowanie alkoholi wyłącznie z legalnych źródeł daje gwarancję, że jednak zawierają etanol, a nie metanol.
[/quote]

Wierzycie, że o czyjekolwiek zdrowie chodzi? Ja uważam, że o podatki, którym alkohol jest obłożony.

Tak czy owak takie jest prawo i zakładanie wątku zachęcającego do przestępstwa/przyznania się do przestępstwa nie jest najmądrzejsze. 

trusia, oczywiście, że o podatki - co właśnie dopisałam w poście wcześniejszym - alko, papierosy, paliwo - nikt nigdy tego z łapek nie wypuści. Wpływy są kosmiczne.

Ale nikt nie mówi, że nie chodzi o podatki. Tym niemniej aspekt zdrowotny jest nie do pominięcia. Mówimy o truciznach, a nie o cukierkach.

Trusia porównują tylko w celu wyjaśnienia, że wiedzą czemu ludzie biorą się za domową produkcję alkoholu(jeśli mówimy o normalnych ludziach) i zaznaczają, że produkowanie bimbru nie jest mądre 😉

Uzyskanie w warunkach domowych metanolu czyli "spirytusu drzewnego" jest praktycznie niemożliwe. To mit rozpowszechniany przez wszystkie niemiłościwie nam panujące rządy jeszcze od czasów carskich - w rzeczywistości, jeśli dochodziło do zatruć metanolem (a owszem, dochodziło - kiedyś dużo częściej, ostatnia taka afera miała miejsce ok. 10 lat temu na południu Polski, chodziło o alkohol kupiony w Czechach), to dlatego, że ktoś usiłował "przerabiać" (jest to niemożliwe...), albo po prostu ordynarnie fałszował etykiety na butelkach stosowanego w przemyśle alkoholu metylowego, który tylko w przemysłowej gorzelni da się wyprodukować.

Tym niemniej - bardzo się cieszę, że P.T. Koleżanki nie biorą się do samodzielnej produkcji alkoholu i tak mało na ten temat wiedzą. To dobrze o Was świadczy. Szkoda, że w innych wątkach brak tej samej niewinności...

Jak po pierwszej secie zacznie się ściemniać  , chociaż  południe to znaczy że metanol  i trzeba pić szybciej  bo za chwile zapadnie  mrok  wiekuisty .  😀iabeł:

jkobus jam jednak nadzieję, że ta szlachetna sztuka (produkcji alkoholu) w narodzie nie zginie. Pewnie jeszcze nie raz przyjdzie bimbrem za tuszonkę płacić, albo ducha unieść w zmarzniętym ciele, a wtedy ta umiejętność jak znalazł. Mój apel : uczcie ludziska , próbujcie, smakujcie, bo inaczej umiaru nie zaznacie.

Niesobia, raczej po wóde do sklepu. Etanol jest w tym przypadku odtrutka.

Jkobus afera na południu Polski z czeskim metanolem była nie dalej jak 4 lata temu.

Niedawno na hubertusie (było dość zimno i wiał wiatr) dostałam na rozgrzewkę troszkę naleweczki domowej roboty. Mniam a jak rozgrzała!!!

Ja kiedyś na kuligu, podczas postoju w lesie w leśniczówce na ognisku jak napisałam się bimbru to nie pamiętam drogi powrotnej, wiem tylko że jechałam w saniach a nie na saneczkach uffff 😀

No cóż - słyszałem opowieść jak to jedna buteleczka mojego "Ejakulatu smoka", podarowana po weselu, rozłożyła czterech chłopa.

Ale to musieli być słabi zawodnicy.  Weselny "Ejakulat" nie miał więcej niż 50%!

A zrobienie sobie wina w domu daje gwarancję że nikt się nie przyczepi i wszystkim będzie smakowało 🙂 Ale jeśli mówimy o legalności, zaraz nielegalne będzie cokolwiek co jest nieopodatkowane. Nie wiem czy ludzie zdają sobie sprawę, że nawet sikając i spuszczając wodę płacą podatek. Więc stwierdzenie "bez płacenia podatków g...o zrobisz" też mija się z prawdą.
Za chwilę zabroni się wiejskim babom zbierania ziół i szczawiu, bo przecież aspekty zdrowotne. A dopuści się te same zioła i szczaw zbierane zarobkowo przez te samem baby, ale sprzedawane w opodatkowanych opakowankach.

A kto miał blisko domu monopol to wie i widzi, czy aby na pewno typowy bimbrowiec po latach picia swojego wynalazku czuje się i wygląda gorzej niż typowy żul po latach picia dopuszczonych do handlu specyfików.

trusia, tylko to nie był wątek namawiający do pedzenia, a wątek o samym pedzeniu 😉 No ale rozumiem o vo Cicchodzi,  tylko wydaje mi się,  że trochę dramatyzujesz. To jak z paleniem marihuany.  Mnóstwo osób publicznych mówi w radiu czy tv, że pali i nikt nie robi z tego problemu. Tym bardziej myślę,  że żadne tajne służby nie będą przeglądać re-volty, żeby nakładać mandaty na pedzacych 😉 A jeśli ktoś ma obawy,  to przecież nie musi się w wątku wypowiadać.
I o ile samego bimbru nie przelkne, o tyle już wszelkie nalewki i wina domowej roboty uwielbiam.

Też uważam, że dramatyzujesz trusia,.  To prawie na co trzecim weselu trzeba by było ludzi pozamykać, bo bimber.

Chyba nie do końca jest z bimbrem tak źle, bo prawie każda sala oferująca na weselu "stół wiejski" ma na jego wyposażeniu bimber 😉

Nie pojmuję, jakim trzeba być ....... (tu wstaw właściwe określenie ), żeby założyć wątek  „Bimber . Z czego pędzicie ,lokalne tradycje , technologie , dodatki .”


http://www.bimber.info/forum/index.php

niektórzy porównują produkcję bimbru do robienia domowych serków. 

z tego co wiem robienie jest legalne, ale handel takimi już nie, podobnie jak innymi przetworzonymi produktami spożywczymi (bywasz czasem na targowisku?)

edit: ort

[quote author=trusia link=topic=95120.msg2614024#msg2614024 date=1478780447]
niektórzy porównują produkcję bimbru do robienia domowych serków. 

z tego co wiem robienie jest legalne, ale handel takimi już nie, podobnie jak innymi przetworzonymi produktami sporzywczymi (bywasz czasem na targowisku?)
[/quote]

Dobrze wiesz, robienie domowych serków jest legalne. Tylko jak to ma się do nielegalnego pędzenia bimbrru?

Na targowisku nie bywam. Dlatego pewnie nie wiem, co to są artykuły sporzywcze.  😉

Jak moja mama na problemy mojego brata i moja prośbę o to, ze powinniśmy wszyscy zareagować powiedziała, ze zadzwoni do niego i uwaga powie mu, ze ma zle sny i ze się martwi 😵 A żebym ja zadzwoniła i powiedziała co on wyprawia bo mama sie martwi....

[quote author=dempsey link=topic=95120.msg2613963#msg2613963 date=1478772081]
A niedługo wybory we Francji, oraz do Bundestagu.
Robi się ciekawie. Rośnie zarówno poparcie dla Frontu Narodowego jak i dla AfD.
Po prostu wahadło wychylone beztrosko w jedną stronę, teraz wraca.



pachnie wojną niestety
[/quote]

Historia nie lubi zbyt długich okresów pokoju, a jak wiadomo "pokój to czas, w którym dojrzewa kolejna wojna". Między I a II WŚ było 21 lat w miarę spokojnych, od 1945 r. minęło już ponad 70 lat i nie było w tym czasie globalnego konfliktu, więc chmury powoli, ale jednak się zbierają.

A tu amerykański punkt widzenia ze strony tych zadowolonych z wyników wyborów.
http://www.frontpagemag.com/fpm/264771/american-uprising-daniel-greenfield#.WCSB6gEm71Q.facebook

Pojechałam dzisiaj do szkoły. Nastawilam się na korek, wiec wyjechałam wcześniej, ale korka nie było, więc godzinę czekałam na zajęcia. Czekam, czekam, nikogo nie ma. Pytam na grupie na fb czy ktoś zamierza być. Dostałam info na priv, że grupa odwołała zajęcia. Ustalili między sobą i odwołali, informując wszystkich poza mną. Jak podłym trzeba być?! Nigdy więcej nikt ode mnie żadnej pomocy nie dostanie. I to nie jest tak, że nie było się ze mną jak skontaktować albo że oni to wymyślili pół godziny przed zajęciami. Wiadomo było już rano (10, zajęcia na 14), że odwołają. Kilka osób ma do mnie nr telefonu, mamy grupę na facebooku, maila grupowego, można było napisać. Zrobiłam 160 km na darmo, jestem wściekła jak cholera, bo do piątku nie powinnam autem jeździć więcej, niż to konieczne, straciłam w sumie ponad 3 godziny, juz nie chce nawet liczyć ile pieniędzy na paliwo :/

Ja nie ogarniam, że kolejny raz w tym tygodniu zostaliśmy bez ciepłej wody.  😵

Nom, ciekawe  Facella Jak to się mogło stać?!
Poinformowali wszystkich , prócz ciebie.
Masz rację, podłość.

Ty mnie dzisiaj nie wnerwiaj nawet...

Uohoho....  😁  😎
Poprawiasz mi humor 🙂

No ale o co ci chodzi przecież przyznałam ci rację, podłość, nie?

zabeczka17, czy ciebie naprawdę kręci robienie tych gównoburz na forum? Ile ty masz lat - jednaście? I to ekscytowanie się i udawanie, że tak cię bawi, jak ktoś się przez ciebie zirytuje, serio?

zabeczka17, czy ciebie naprawdę kręci robienie tych gównoburz na forum? Ile ty masz lat - jednaście? I to ekscytowanie się i udawanie, że tak cię bawi, jak ktoś się przez ciebie zirytuje, serio?


Lubię to  😀

Averis   😁 chciałam być miła to też źle?

Żabeczka zdecydowanie musisz brać połowę tego co bierzesz, bo źle to na Ciebie wpływa. P.s. Też chcę być miła, żeby nie było  😜

Dzięki, na pewno wezmę pod uwagę twoją poradę 😉