Seksmisja czyli wszystko o ogierach

darolga   L'amore è cieco
21 czerwca 2016 15:38
A i owszem, to są wyjątki. Ale przecież nikt tutaj nie namawia do trzymania WSZYSTKICH ogierów ogierami...  🤔  Cały czas problem jest w tym, że niektórzy nie są w stanie zrozumieć tego, że nie wszystkie ogiery mają przesrane, a w ślad za tym faktem nie są w stanie pojąć, że może nie być przesłanek do kastracji.
Znowu wątek schodzi na zły tor, znowu podajecie skrajne przykłady (przykłady takich ogierów, które powinny być wycięte także według nas-'opozycjonistek'...), a nadal nikt nie jest w stanie powiedzieć co w życiu takich 'wyjątków" zmieniłoby się po kastracji, że jest ona aż tak konieczna.

I tak oto, zamiast wypowiedzi i refleksji właścicieli ogierów - tradycyjna krucjata przeciwników. Toż to trzeba nie mieć życia, żeby tak w kółko i uparcie...i żeby to się już kolejny wątek z kolei nie znudziło.
Jak bezpiecznie użytkować ogiera w rekreacji? Jeżdżę na ogierze SP należącym do mojej rodziny (nie ma mowy o kastracji). Konik jest bardzo spokojny i łagodny , ale w towarzystwie kobył to jednak ogier (spotkaliśmy kiedyś, kobyłki w typie szetlanda i jedna z nich prysnęła moczem w naszym kierunku- :respect🙂.
Uratowało mnie siodło australijskie produkcji azjatyckiej... :konik🙂. Planuję mały rajd konny na ogierku więc wszelkie rady mile widziane!
P.S. Czekam na munsztuk-wiem munsztuk służy do perfekcyjnego sterowania koniem a nie do poskramiania-ale na młodego wałacha działał-niestety pękł w galopie!-cóż starszy był niż to forum  :icon_rolleyes🙂, ja jednakże-zafascynowany jeździectwem historycznym staram się używać tylko jednej ręki do sterowania koniem (i żadnego nachrapnika!-dosiad typu zachodniego-nogi proste w kolanach i żadnego anglezowania!) Nie ma mowy o kastarcji bo ogier ma licencje (nieodnowioną, ale ma!-pochodzi ze stada gnieźnieńskiego-a takie okazy są na wymarciu!! :marze🙂
Także wszelkie porady mile widziane-a może nawet jakis filmik wrzucę! 👍
Rok temu mój prawie umierający pies ( w typie pitbulla-amstaffa przegnał go z ogrodu, ogier miał małą ranę na policzku i nie dał rady "dziadkowi" tak więc mówimy o naprawdę łagodnej bestii  :oczy2🙂
No dobra-następca "dziadka" wskakuje ogierowi do koryta i nie ma zamiaru przegryzać tchawicy, aorty itd... 😀iabeł:
WSZELKIE RADY MILE WIDZIANE!
Z opisu wnioskuję, że nie ogiera trzeba poskromić tylko nauczyć się jeździć. Ale może się nie znam.
Chyba niesobia jest specem od jazdy kawaleryjskiej. Niech on się wypowie
Jeżeli chodzi o stajnie sportowe i w ogóle konie sportowe to często są utrzymywane zarówno ogiery, klacze jak i wałachy w ten sam sposób, czyli większość doby w boksie.


Stajnie handlowe, handlowo - sportowe lub rekreacyjno - sportowe. W takich top sportowych stajniach konie się padokują, ogry tez  🙂 Co mnie niezmiernie cieszy  😅
darolga   L'amore è cieco
21 czerwca 2016 16:15
Panie Ułanie ,



Prowokacja na poziomie szetlandzicy tryskającej moczem.
Niesobia  nie udzieli żadnych rad panu Tomkowi oprócz jednej . Zjeżdżaj i wróć jak zmądrzejesz  
Darloga przypomnę tylko ,że dyskusja zaczęła się od młodego , kontuzjowanego ogiera ,któremu męskość przeszkadza w rehabilitacji  i którego szanse na licencje są mizerne,  a nie o szczęśliwych ogierach to piosenka.  Proszę bardzo ogiernicy  wstawiajcie zdjęcia swoich ogierów , chwalcie się nimi i dzielcie się wrażeniami . Co najwyżej będę podziwiał,  ale niestety prędzej czy później zejdzie to takich sytuacji ,że pisać się zacznie o problemach .  No więc Espana ,Sivens , Darolga , co odpowiecie Tomkowi . ❓ Będziecie mu rad udzielać  , czy tylko jedną możliwą : tnij bracie wstydu oszczędź  🤔wirek: , Same dziewczyny róbcie porządek na swoim forum , a nie pitolcie o środkach farmakologicznych  dla młodziaka bez licencji .
darolga   L'amore è cieco
21 czerwca 2016 16:44
niesobia - ja już odpisałam, dla mnie to prowokacja na żenującym poziomie i tyle. A jeśli nie prowokacja to odpowiedź oczywista i nie wiem co próbujesz mi udowodnić, przecież ja nie namawiam do trzymania ogierów  🤔

Odnośnie kontuzjowanego ogiera i pytania właścicielki. Owszem, dyskusja zaczęła się od tego, ale sprowadziłeś ją na standardowy tor krucjaty przeciw ogierom. Wracając do meritum - nie wiesz jakie szanse na licencje ma ten koń, a nawet jeśli mizerne - to sprawa właścicielki czy chce mieć ogiera czy nie. I nie porady czy kastrować czy nie ona szukała, tylko jak pomóc mu znieść okres zaboksowania bez likwidowania nabiału. Więc jej odpowiedziałam - bo istnieją alternatywy dla wycinania.
Dla mnie pytanie nie brzmi, czy ciąć jak niema przeciwwskazań , tylko, czy nie ciąć jak niema przeciwwskazań . A jedyne przeciwwskazania jakie znam to przeciwwskazania zdrowotne i  jeżeli koń przedstawia wybitną  wartość hodowlaną . Podkreślę wybitną .  Jak ktoś zna inne to słucham  .
darolga   L'amore è cieco
21 czerwca 2016 17:16
Masło maślane i wracamy do punktu wyjścia.
Dla Ciebie brzmi tak. Zapominasz jednak, że nie dla każdego. Dlaczego mam się Tobie tłumaczyć zgodnie z Twoim punktem widzenia, skoro mój jest zgoła inny? Zwłaszcza, że to jałowa dyskusja, bo Ty się nawet nie chcesz otworzyć na inne poglądy w tej kwestii. Dla mnie pas, jak będę chciała się znowu poprodukować bez celu to sobie pośpiewam pod prysznicem  🙂
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
21 czerwca 2016 17:52
Czyli ogier ma duzo chodzic i miec mozliwosc zamoczenia, gladiatrix ma ogiera, ogier przed aresztem chodzil w stadzie, chce spróbować dac mu możliwość zamoczenia, jak nie wyjdzie kastruje. O co wiec chodzi?
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
21 czerwca 2016 18:59
Czytam ten watek przy okazji i nie wiem czego maja dowieść NIELICZNE przykłady normalnego utrzymania ogierów przez Sivens Darolgę i Espanę. To są WYJĄTKI od reguły. Wystarczy pojechać do jakiejkolwiek większej stajni sportowej lub Stada Ogierów by zmierzyć się z prawdą, która nijak ma się do tych filmików czy zdjęć.


W stajniach sportowych to często konie są trzymane całe dnie w boksach "bo szportowe", albo wychodzą na niewielkie padoczki pootulane derkami i ochraniaczami niezależnie od tego czy to klacze, wałachy, czy ogiery
Gladiatrix  Możesz napisać co ma twój ogier Karafinn wybitnego, że chcesz go na ogiera zarodowego ?  Twój ogier jest tak odważny i ma taką dobrą psychikę żeby przejść kwalifikacje ? 
Raczej nie bo po pierwsze, żeby przejść kwalifikacje musi jechać na zawody i tam pobyć kilka dni. Po drugie MPMK odbywają się w Drzonkowie a to drugi koniec Polski  😉
Jeżeli twój ogier nie może wystać w boksie to jak to wszystko osiągnie ?
Oczywiście można go zagrać jako 5latka ale tu już koń musi mieć licencje ogólnopolską, musi być kuty na 4 i ładnie zapleciony. Niestety ale nie zagrasz go na jednych zawodach tylko na 2 różnych. Więc tu dochodzą następne koszty . Co najlepsze konie na kwalifikacjach są naprawdę wybitne, na dodatek mają wybitne rodowody.
Więc nie wiem czy gra jest warta świeczki  😉 

Co ma zajebjstego? Bardzo dobry Polski papier ze strony matki,  jest chyba jedynym ogierem po Rivierze L co daje mu ciekawy papier z drugirj. Poza tym jest bardzo inteligentny, bystry, szybko się uczy, ambitny, szanujący dragi,  z dobrą techniką, duza siła, dobrymi chodami, dobrym galopem, bardK dobry pokrojowo i chwytajacy za oko. Uwierz mi, że pytałam wielu ludzi obeznanych z tematem mpmk czy ma sens-  powiedzieli że można próbować. Na zawodach też kon był parokrotnie, co prawda nie wielodniowych bo przez kontuzje ich nie doczekał ale zachowywał się bez zarzutu pod siodłem i w boksie, trochę nerwowy jak każdy normalny młody koń.
Co do wieku, jedną z czołowych stajni sportowych w Polsce zajezdza swoje konie w wieku 4 lat i mówi że to wystawienie ich do mpmk jest niewłaściwe bo ko  nie jest jeszcze dojrzały odpowiednio fizyczni. Wystawiają 5 łatki z powodzeniem.
Pozdrawiam
Edit1: myślę że kon ma zapewnione możliwe najlepsze warunki, przed kontuzją tu wybiegu dziennie na pastwiska ze stadem, jasny boks z oknem przez który widzi świat i konie na ujrzdzalni
Edit2 jak nie wyjdzie z licencją to owsze zostanie WYKASTROWANY
Edit 3  rekonwalescencji 4 miesiące żeby  A spokojnie wszystko się wygoilo, dobry bet mówi że ma  ardzo duże szanse powrotu do 100% sprawności
Edit4 po zastosowaniu magnezu i ziołek oraz przyzwyczajeniu  się do sytuacji jest już dobrze. Emocje mu opadły. Jest w stajnię paść się w ręku 2 metry od ujezdzalni gdzie biega kobyłka z końcówką rui bez reakcji z jego strony 😉))
Gladiatrix Mam zdjęcia z maja, zobacz sobie nasze ogiery (nasz region) . Te ogiery mają pełne spa, masaże, derki magnetyczne z masażami, naświetlanie lampami, najlepsze pasze i non stop są w pełnym treningu. Do tego mają kontrolowane siodła, żeby jak najlepiej wypadły. Miesięczne utrzymanie konia wychodzi jak wycieczka zagraniczna dla 2 osób.
Jesteś dalej pewna, że warto ? Co roku są lepsze konie, co roku poprzeczka idzie w górę bo hoduje się co raz lepsze konie.
Więc ja nie mam pojęcia jak twój ogier dorówna tym ogierom jak ma kilka miesięcy w plecy.
Ja wcale Ci nie bronie, zagrywaj sobie  😉 

Edit. jeszcze dodam zdjęcia z filmu, kwalifikacje ogierów do ZT, chyba nawet z dziś .

monia, ale zgodnie z tą logiką należałoby ubijać albo słać na łąki wszystkie ogiery powyżej 6 lat - bo w sam raz by je młode prześcigały. 😀 Chce, niech spróbuje, czemu nie? A nóż będzie kolejny fajny ogier?
Luna_s20, pewnie, niech próbuje. W końcu cuda się zdarzają. A lepiej mieć do siebie pretensje, że się próbowało, niż nie spróbowało. O ile tylko nie zagrozi to zdrowiu konia.
Rzecz w tym, że co z tego, że "będzie kolejny fajny ogier"??? Przecież bez licencji też będzie, dopóki będzie ogierem. A z samej licencji niewiele wynika. Cały ten system jest porąbany, o ile można go nazwać systemem.

Gladiatrix, proszę, podaj przykład konia zajeżdżonego 4-latkiem i startującego w 4 roku życia ze 2 razy, który w skokowych MPMK 5-latków był na topie. Konkretne imię. Wystarczy jedno. Bo co innego zajeździć 4-latkiem, po 3 miesiącach koń już może się do czegoś przymierzać, od czerwca do grudnia jest sporo czasu na obycie na L-ówkach, i 5-latek już może "coś" iść (przy czym będzie wielu, którzy powiedzą, że to też średnio zdrowe MPMK 120+ dla pięciolatka; inni powiedzą, że to fajne rozwiązanie, bo parkury na ZO dla młodych są... dla młodych, a L na ZR niekoniecznie), a co innego gdy koń traci calutki sezon. Naprawdę bardzo bym chciała być złym prorokiem.
Nic. Niech się goi, szybko zdrowieje, spokojnie wraca w trening. To najważniejsze. A przyszłość przyniesie co przyniesie.
Więc chociaż miały byście pęknąć  miłośniczki nabiału


Jako miłośniczka nabiału postuluję o wyrzucenie wszystkich kastratów z tego wątku!

GladiatrixCo roku są lepsze konie, co roku poprzeczka idzie w górę bo hoduje się co raz lepsze konie.
Więc ja nie mam pojęcia jak twój ogier dorówna tym ogierom jak ma kilka miesięcy w plecy.
Ja wcale Ci nie bronie, zagrywaj sobie  😉 



monia a to ciekawe, bo ja mam całkiem odwrotne obserwacje jeśli chodzi o ZT. Coraz gorsza stawka koni wchodzi i, co gorsza, wychodzi z testów z licencją na krycie.

Co do warunków dla ogierów to powinny być takie same jak dla reszty koni, czyli bezpieczny boks, bezpieczny padok, możliwość ruchu luzem, dobre jedzenie, dobry sprzęt.
Tak strasznie demonizujecie ogiery jednocześnie akceptując ubytki w tym co napisałam powyżej, czyli wałachy i klacze trzymane za sznurkiem, w byle jak zbitym boksie, niedożywione, przepracowane, w niewłaściwym sprzęcie. Ile koni jest tu, na Re-volcie, nad którymi piejecie z zachwytu, a które nie mają zapewnionych właściwych warunków utrzymania? A piejecie tylko dlatego, że nie mają jaj. Ile revoltowych koni nigdy nie wyjdzie na dwór? Ile jest za chudych, ze źle zrobionymi kopytami, z niedopasowanym sprzętem, stojących w brudnych, dusznych stajniach? Na to można przymknąć oko, bo to przecież nie ogiery  🤔

A ja to już w ogóle nie mam zamiaru dyskutować na temat sensu trzymania ogierów/kastracji itp. I właśnie na przekór będę wrzucać zdjęcia (tak niesobia, zdjęcia dwulatka z rówieśnikami, bo tam właśnie jest jego miejsce i nie traktuj tego jako argument) w ramach buntu  🤣

Gladiatrix A Ty to się w ogóle nie masz z czego tłumaczyć. Jak Twój koń dostanie licencję to super, jak nie to trudno. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. I nikomu nic do tego, bo nie robisz zbiórki pieniędzy na opłacenie startów.
U nas w stajni stoi młody ogier, trzyletni - wolnowybiegowo  😜 Na sąsiednich padokach obecnie wałachy i drugi młody ogierek, ale przez rok stał po sąsiedzku z klaczami.
Ostatnio rozmawiałam z właścicielką na temat tego, czy nie myślała o wyrobieniu mu licencji w rasie, bo wyrósł z niego naprawdę ładny koń, ponoć ma dobry papier, do tego świetna głowa, miły, łagodny, współpracujący chłopak jest - powiedziała, że z jednej strony zastanawiała się nad tym, ale z drugiej rozważają mimo wszystko kastrację, jeśli zacznie się ogierzyć, bo gdyby zaczął kryć, to trzymanie kryjącego ogiera w wolnowybiegówce między klaczami byłoby ryzykowne i właściciele samych klaczy mogliby nie być zachwyceni (taaaa...  😉) - więc dla własnej przyjemności chyba się nie zdecyduje. A nie zamierza konia przestawiać w gorsze dla jego psychiki warunki tylko po to, żeby pokrył parę klaczy w roku.
Bardzo podoba mi się taka postawa.
Tak jest Murat . oprócz tego, czy koń ma ,czy niema szans na licencje warto się zastanowić , czy ta licencja do czegoś mu się w życiu przyda . Cz może będzie kolejnym nikomu nie potrzebnym ogierem z licencją skazanym na izolacje od własnej populacji tylko po to żeby zaspokoić ambicje właściciela . Argument ,że inne konie mają gorzej to nie argument . Oraz z moich obserwacji wynika ,że większość stajni  w których konie wychodzą tylko na treningi i karuzele to właśnie są stajnie z ogierami .
W stajniach sportowych to często konie są trzymane całe dnie w boksach "bo szportowe"

Serio? Chyba to jednak urban legend.

Deja

trochę koni Glocka

Le Noir

Nip Tuck

Scandic

Toto Junior

Valegro

Crazy Quick


A wiesz czemu w derkach i ochraniaczach? Bo są ogolone i kute na cztery...
Tulipan, że u Ciebie jest dobrze to niestety nie oznacza , że tak jest wszędzie . A dla Ciebie szacunek  👍  :kwiatek:. Może dlatego napisz jakie warunki trzeba spełniać ,  żeby  w ogóle myśleć o ogierach .
niesobia, no raczej te konie nie stoją u tulipan, , tylko na całym świecie po różnych sportowych stajniach.
niesobia to akurat konie światowej czołówki dresażowej + Crazy Jarka Skrzyczyńskiego  😉 Odniosłam się do zdania, że konie sportowe nie chodzą na padok. Mój prywatny cały dzień siedzi na dworze. Zresztą w pensjonacie, w którym trzymam konia jak się wejdzie do stajni to jest pusto - zero koni, wszystkie na dworze  🙂 Ale ja startuję na ogólnopolskich zawodach, więc żaden duży sport. Dlatego za przykład podałam sportowców z prawdziwego zdarzenia. Co do trzymania ogierów to się nie wypowiem bo mojego wykastrowałam dość szybko właśnie ze względu na brak odpowiednich warunków. Ciężko o fajny pensjonat dla ogiera u nas  🙁 Jak bym miała swoją stajnię to co innego  😉
tulipan No właśnie z CZOŁÓWKI czyli najlepsze o które się dba. To są nadal NIELICZNE sztuki. Chwali się ale to MAŁO. Świat nie jest tylko albo czarny albo biały.

Większość populacji koni nie należy do światowej czołówki, tylko są przeciętnymi końmi, przeciętnych ludzi.
No to nie nazywajmy ich sportowymi  😉 Była mowa o sportowych, a nie o przeciętnych  🙂
Czyli co? Sportowe tylko te co startują na ME i IO?
A co z tymi, które startują niżej? Nie są sportowe?

Stoję obecnie w pensjonacie gdzie stoi 6 ogierów, każdy wychodzi na padok. Ale czy większość pensjonatów i prywatnych stajni tak działa? Nie. To nadal jest mniejszość. Powoli się to zmienia. Ale nadal za mało i za wolno.
Wątek dotyczy ogierów, a nie padokowania koni sportowych, i tego się trzymajmy. Mamy na forum ujeżdżeniowego szporta, który nie wychodzi na dwór, bo nie. Daleko szukać nie trzeba.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
22 czerwca 2016 10:38
tulipan, ja jestem zdania, że nawet jak ktoś startuje regularnie tylko L-ki i trenuje regularnie to można użyć określenia "sportowiec"
Gdyby sportowcami byli tylko Ci ze światowych czołówek (biorąc pod uwagę wszystkie sporty) to u nas sportowców było by jak na lekarstwo , o jeździectwie nie wspominając 😉
A to już była dyskusja co się nazywa sportem, co małym sportem, co wyczynowym, co rekreacją, więc raczej ciężko ustalić jedną definicję. Natomiast mnie bardzo cieszy, że od góry idzie taki dobry przykład i będę trąbić o tym na lewo i prawo bo jestem padokowym freakiem  😉 Znam całą masę koni rekreacyjnych, które nie wychodzą na padok bo nie lub bo sobie coś zrobią (??). Więc nie zgadzam się po prostu, że trzymanie koni w stajni to domena sportowców. Espana ma rację to nie ten wątek, także sory za offa  🙂

Kastorkowa   Szałas na hałas
22 czerwca 2016 10:43
Te całkiem przeciętne też mogą żyć w normalnych warunkach. W poprzednich moich stajniach ogiery nie były separowane.
W jednej czołowy ogier kryjący chodził wolnowybiegowo z młodzieżą. Zaś w ostatniej również 2 latek biegał po pastwisku z całym stadem, a 3 ogiery szetlandy chodziły razem i nie było większych problemów. Wystarczy chcieć i mieć miejsce na to, żeby każdy koń jak by chciał mógł znaleźć kąt dla siebie.

Koleżka jajeczny na samym środku

i mniejsi również jajeczni
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się