Ciekawe czy elektorat Kukiza się da nabrać? 😂
Da, bo to nie jest elektorat Kukiza, tylko Wojewódzkiego i sieroty po palikocie.
Antysystemowy Kukiuz, sekowany przez media występuje w TV i załatwia u Tuska zmiany prawa (ważna data: 2014r.)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Pawel-Kukiz-zdradza-kulisy-rozmowy-z-Donaldem-Tuskiem,wid,17522511,wiadomosc.html?ticaid=114d81&_ticrsn=3Teraz niech nam drogie lemingi powiedzą, jak to jest, że antysystemowy, sekowany przez media kandydat jest zapraszany do TV, a potem prosi o coś Tuska, a ten to załatwia?
Prawie jak Kim Dzong Il - inżynierowie nie radzili sobie, przyszedł Kukiz i pokazał im, jak trzeba.
Powinien, jak towarzysz Kim podróżować po kraju pociągiem pancernym - by go "system" nie zabił - bo jest dla tego systemu bardzo "groźny".
Nie żebym sie specjalnie zgadzał z Braunem czy Kowalskim (a szczególnie ich rolą w polityce) - ale ile razy Braun, czy Kowalski miali jakieś wywiady w TV?
Mistrzem jest Korwin - w poprzednich wborach tv podpompowała go do 10% - a teraz, jako że zna swoje miejsce w trybach systemu, gdy mu rosło, wyciągnął na wizji zawleczkę od granatu i rozerwał sie przed publicznością. Majstersztyk, po prostu. Jak radziecki żołnież, co chroni własnym ciałem mapnik, by nie wpadł w ręce wroga.
Elektorat systemu, z którym jakoby walczy Kukiz jest bardzo zdyscyplinowany - wiedział, że Ogórkowa i Jarubas (SLD, PSL) + Palikot muszą być poświęceni dla ratowania Brąka - a Kukiz to wierna kopia poprzedniej kampanii "zabierz babci dowód" i "musisz iść na wybory" - kierowanej do ludzi młodych - wtedy sfinansował to Soros (Fundacja Batorego) rękoma Balcerowicza - teraz robią to bardziej subtelnie, żeby nikt sie tego tu i teraz nie dogrzebał. Taki to "niezależny, antysystemowy kandydat". To jest parioda i żal ściska d..., że ktoś na starcie swojego życia dokonuje wyborów pod dyktando ludzi, którzy go potem, przez całe życie będa dymać na kasie. Wie, wiem, mieszkanie można wynająć, kredytu nie brać - a "Kaczor" przyśle do domu ABW każdemu.
Lemingom nawet to nie wydaje sie głupie, że gdyby wszedł w życie sztandarowy postulat Kukiza - Jednonmandatowe Okręgi Woborcze, to on sam zostałby zmieciony ze sceny politycznej, jak Nigel Farrage w Anglii - a scena polityczne zabetonowana, ograniczona do PO i PiS. Przy JOW PiS byłby z nami na wieki, jak DOS w Microsofcie. Oczywiście Kukiz i jego mocodawcy o tym wiedzą - i tak jak PO, które od zawsze jest za JOW (Bronek też, na co wskazywałem kilka postów wyżej) - a wtedy kiedy może zmienić ordynację - nie robi tego.
Kukiz jest prowadzony ze rękę przez system od czasu głębokiej komuny - m.in. a pomocą kanalizujących bunt festiwali muzycznych.