Kto/co mnie wkurza na re-Volcie? Reaktywacja ;)

Ja też weszłam i spojrzałam i na pewno wiele osób tak zrobiło. I co w tym złego? To raczej normalne.
Poszło o poziom.
Wiesz...to tak jakby mi ktoś kto kończył podstawówkę napisał "jesteś głupia i nic nie umiesz po tych szkołach". A ja bym zaczęła pisać "ty debilu, sam nic nie umiesz a moje koleżanki śmieją się razem ze mną, że masz tylko podstawówkę".
Poziom nie ten.
a ja przyznam że ostatni raz dałam się wkręcić w takie internetowe wymiany zdań jakieś 10 lat temu 😀
ps. Też przejrzałam galerię  😎
A jak się ludzie żrą to czytam sobie dla sportu  😁
Haha ja też przejrzałam galerię... cały ten kawałek wątku nadaje się bardziej do "co mnie bawi" 😉
Skoro o hipokryzji mowa ... to rzeczywiście wygląda na to, że nie ruszyło to żadnej z Was. W ogóle 😉

zen ale co się dziwisz, że czytają ? Jesteście na górze to się czyta. A Dodofon nikt nie napisze, że jest pusta, bo ona tylko sprawdziła jak ktoś wygląda w publicznej galerii, a nie napisała: sprawdziłam i jest paskudna, itp. To przykład oczywiście. Jedna drugiej nacisnęła na czuły odcisk i tyle.

Pisałam to już kilka razy, wkurza mnie gdy ktoś, komu brakuje argumentów w dyskusji bierze się za osobiste wycieczki.
.
Ja nie weszłam bo wiem jak Muchozol wygląda  😎

Mamy teraz taki trend, że jak ktoś jest chamem i prostakiem to znaczy, że jest pewny siebie i wyraża swoje zdanie. No błaaaagam. To, że Muchozol zachowała się jak dziecko to chyba oczywiste i nikt o tym nie napisał bo co tu pisać?

zen jakbyś faktycznie była taka do przodu, z jajami i wysokim ego to byś inaczej "pocisnęła" w odpowiedzi na obrażanie Cie. A tak no to cóż  😂 Jest takie powiedzenie, że dziury nie zrobi, a krew wypije. Zapewne wszyscy by Ci przyklasnęli jakbyś postąpiła w ten sposób  😉

Zresztą ja tam nie mam nic do afery, normalna rzecz.
Muchozol- ale zen nigdy nie pisała, że brzydcy ludzie są be. Pisała kiedyś, że grubi, że nie dbają o siebie i że to jej się nie podoba. Ja np temu również przyklaskuję. Bo wiadomo, że osoby, które Bozia nie obdarzyła urodą, szczęśliwe z tego powodu nie są. I nie odpowiadają za to. Ale jeśli im źle, to mogą popróbować powalczyć o siebie. Można schudnąć, można zadbać o siebie, by wyglądać atrakcyjnie. Zamiast płakać. To wymaga wysiłku, ale ostatecznie chyba raczej wszystkie te osoby są zadowolone z tego, że powalczyły. Z tych które znam, to są zadowolone. Poprawia im się samoocena i pscychiczny całokształt ich życia.
To nie o Tobie, ale ogólnie o tym co kiedyś miała na myśli Zen. Chyba. Bo nią nie jestem.
chyba, że już w ogóle o czym innym gadamy.

Pojechałaś beznadziejnym tekstem jak dzieciak z przedszkola, na jej słuszną uwagę, że zmieniasz stajnię po raz 13. Więc nie dziw się, że stało się co się stało.
Dopiero potem wyjaśniłaś, czemu to już 13 stajnia.
🤔
Nie dziwie sie wlasnie. Nigdzie nie napisalam co mysle o wygladzie Muchozol, bo...nic nie mysle o jej wygladzie. Kazdy jest jaki jest. Dla mnie ona po prostu jest nieatrakcyjna, ale to dla mnie, dla innych ma na pewno cos w sobie. Sprawdzilam jak wyglada, bo 3 osoby spytaly mnie z czego sie smieje, powiedzialam, ze z tego, ze jestem szkaradna. Spytali kto tak mowi, powiedzialam, ze jakas laska, nie znam. Powiedzieli pokaz, powiedzialam, ze nie wiem jak wyglada bo widze zdjecie jej konia tylko, ale zerknelam do galerii, powiedzialam, ze w sumie moim zdaniem nikt ciekawy z urody, przyznali mi racje, ze nie ma co sobie glowy zawracac zazdrosna wariatka, widocznie ma problemy ze wzrokiem i skoro jej maz ja uwielbia, to jest ok. Parsknelismy smiechem, ale nie z jej wygladu, tylko z calej sytuacji, bo to w sumie zabawne jest. Hipokrytka nie jestem, potrafie sie przyznac, ze smieje sie z sytuacji, kiedy ktos w moim odczuciu nieatrakcyjny zaczyna mi mowic, ze jestem szkaradna, bo siebie uwazam za atrakcyjna kobiete.

Ocenilam lotnosc jej komentarza mianem 'debil'. I tyle.

tulipan, oczywiscie, ze moglabym jej pojechac po wygladzie, ale....patrz komentarz tunridy. Gdybym sie skupila w swoim komentarzu na wygladzie Muchozol, to byscie mnie to wszyscy zjedli zywcem. Swoich jaj nie musze udowadniac w obrazaniu wygladu kogokolwiek, nie rozumiem czemu w twoim mniemaniu akurat to mialoby swiadczyc o tym, ze mam wysokie ego.

Muchozol, wyrwalas zupelnie moja wypowiedz sprzed wiekow z kontekstu i dorabiasz do tego swoja teorie. Nie tylko ja tobie napisalam, ze skoro bylas w 13 stajniach, to moze to znaczyc, ze cos jest nie w porzadku z twoim zachowaniem. Na co ty mi wyjechalas, ze jestem szkaradna 😁
.
Właśnie zen nie po żadnym wyglądzie miałaś ją jechać. Ty mnie na prawdę nie rozumiesz? Przecież można komuś dowalić, tak że kopara mu opadnie do podłogi bez obrażania. Bez wyzywania od debili  🙄 I tak robią inteligentni ludzie na poziomie. Przed chwilą rzuciłaś się na nas - użytkowników forum, że mamy niskie ego i jesteśmy świętojobliwi. A kim Ty jesteś, żeby nas oceniać?
tulipan, oczywiscie, ze moglabym jej pojechac po wygladzie, ale....patrz komentarz tunridy. Gdybym sie skupila w swoim komentarzu na wygladzie Muchozol, to byscie mnie to wszyscy zjedli zywcem. Swoich jaj nie musze udowadniac w obrazaniu wygladu kogokolwiek, nie rozumiem czemu w twoim mniemaniu akurat to mialoby swiadczyc o tym, ze mam wysokie ego.


zdaje się, że nie zrozumiałaś komentarza tulipan. Stawiam na to, że nie o taką odpowiedź jej chodziło 😎.

Faktem jest, że obydwie zachowałyście się jak przedszkolaki, ale można było odczuć, że za wypowiedzią Muchozol kryje się jakieś drugie dno. I to się potwierdziło. Jeśli opisana przez nią sytuacja jest prawdziwa, to jestem w stanie sobie wyobrazić, że mogło ją ponieść.
Natomiast zen, kreując się na forum na osobę z wysoką samooceną, która generalnie ma "wywalone na wszystko i wszystkich" tą wymianą zdań zupełnie takiemu wizerunkowi zaprzeczyła.

Ja też popatrzyłam do galerii  😂

tulipan dokładnie też tak o tym myślę 🙂
Mhm, masz racje edyta  😉 😁

Muchozol wydaje mi się, że trochę źle zrozumiałaś zen. Wystarczyło wyjaśnić, tak jak zrobiłaś to potem, dlaczego to już 13-nasta stajnia. Bo sama chyba przyznasz, że to sporo?

Nie czytam wątku o odchudzaniu, więc nie wiem co tam pisze zen, ale to chyba nic złego, że ktoś lubi swój wygląd i uważa się za atrakcyjnego... dopóki się przy tym się wywyższa i nie obraża wszystkich innych.
.
Przesadzasz. Nie napisała ci, że z tobą coś na pewno nie tak, skoro zmieniasz 13 razy stajnię, tylko:  "To moze czas spojrzec krytyczniej na siebie, skoro to juz 13 stajnia"
To Ty zareagowałaś niestosownie.
Muchozol oczywiście, jak wyjaśniłaś to zupełnie inaczej się na to patrzy. Chodzi mi tylko o to, że mogłaś od razu wyjaśnić. Za bardzo wzięłaś to do siebie i zareagowałaś ostro. Ale rozumiem, że po takich przejściach jesteś drażliwa na tym punkcie. Obie dałyście się ponieść emocjom.
Muchozol odpisała w ten sposób, ponieważ odreagowała te wczesniejsze "żale" do zen.
nie usprawiedliwiam, bo tekst był denny, ale jestem w stanie zrozumieć.
A co jest takiego nagannego, że ktoś zmienił stajnię 13 razy? Jeśli to się robi dlatego, że w kolejnej będzie  lepiej dla konia niż w aktualnej?  Raczej godne to jest pochwały, bo jednak zmiana stajni wiąże się z pewnym zaburzeniem życia i kosztami.

O ile jakoś mogę zrozumieć, że dwie osoby się pokłóciły i dały sobie z liścia (!!!) ,  zdarza się (chociaż nie pojmuję, dlaczego określenie szkaradna by miało wywołać taki efekt).  Ale że wpada trzecia, obrończyni  urody,  bo „przy takich słowach nie może przejść obojętnie” – to już jakieś kompletne kuriozum.  To takie uwłaczające, że ktoś komuś  się nie podoba , że trzeba ruszać na barykady?

Przyznam się, że nie wiem, jak wygląda zen ani muchozol i w ogóle mnie to nie interesuje i nie polecę gdzieś tam sprawdzać.
.
A mnie wkurza zakładanie, że jak ktoś ma nadwagę to z góry uważa się, że o siebie nie dba. Mam znajomą z której wiele osób w otoczeniu wyśmiewa się, bo jest gruba. I to nie jest kwestia kilku kg tylko co najmniej kilkudziesięciu. Kiedyś dyskretnie zapytałam czy nie ma problemów z tarczycą i jak opowiedziała mi o swoich problemach zdrowotnych to mi kopara opadła. Ale dziewczyna z zawodu cukiernik, więc wszyscy komentują głupio, że gruba, bo ciastka żre.

Inna sprawa, że jedni uważają kobietę za zadbana jak ma tipsy, szpilki i nienaganny make up. Ja uważam, że śmiesznie wyglądałabym wywalając gnój umalowana. Stawiam na czyste włosy i paznokcie 😉. Oceniacie czyjąś atrakcyjność po zdjęciach stajennych?
a ja nie wchodziłam do żadnej galerii bo nawet nie wiem, że takowa jest  😲 - po prostu weszłam w wątek westowy gdzie sie Muchozol udziela i poszłam kilka stron żeby jakąś fotę znaleźć
BTW - mnie wiele umięśnionych dziewczyn z wątku o odchudzaniu się nie podoba - bo to po prostu nie mój gust, ale doceniam, że ktoś piłuje i ma samodyscyplinę
ale nigdy by mi nie przyszło do głowy powiedzieć, że ktoś jest "szkaradny"
Ale że wpada trzecia, obrończyni  urody,  bo „przy takich słowach nie może przejść obojętnie” – to już jakieś kompletne kuriozum.  To takie uwłaczające, że ktoś komuś  się nie podoba , że trzeba ruszać na barykady?


taaakk, bo nienawidze hejtowania z zazdrosci!
O tym juz napisala Sivens.
🤔 zazdrości czego? Bo mam akurat jak Dodofon, mięśniaki nie podobają mi się, więc chyba nie urody? Czy ktoś jest ładny czy brzydki to już akurat pojęcie całkiem subiektywne jest. I tyle.
bera70- rozmowy o niezadbanych pochodziły z okresu lata. Jakoś tak było, że rozmawiałyśmy o tym ile grubych osób jest na plażach. I dzieliłyśmy się obserwacjami, że takie osoby z nadwagą żrą hamburgery, gofry, lody, obnażają się na plaży i zarazem z zawiścią spoglądają na osoby ze szczupłymi, wysportowanymi sylwetkami.
Jasne, że nie każda otyła może być otyła tylko z powodu swojego lenistwa i diety. Są osoby chore. Ale tak samo nie każda szczupła ma to dane od losu. Wiele szczupłych ciężko dba o te ciało, żeby było takie, jakie jest. A nie robi się takie od hamburgera i chipsów i patrzenia z zazdrością.

Atrakcyjność rzecz względna. Jedna uważa, że pomalowane paznokcie i make-up jest niepotrzebny, inna uważa inaczej. Jeśli czujesz się atrakcyjna i spełniona bez tych dodatków, to ok. Jedna pójdzie na podryw z czystymi paznokciami i umytymi włosami, a druga włosy umaluje, ułoży fryzurę, strzeli make-ua i dolepi paznokcie, założy kolczyki. I możliwe, że to ta pierwsza wróci z polowania z łupem. Ja bym jednak wolała mieć więcej atrybutów do pokazania siebie w atrakcyjnym świetle oprócz umytych włosów i czystych paznokci. Rzecz gustu.  🙂
Umyte włosy i czyste paznokcie to podstawowa higiena, a nie dbanie o siebie  😉
🤔 zazdrości czego? Bo mam akurat jak Dodofon, mięśniaki nie podobają mi się, więc chyba nie urody? Czy ktoś jest ładny czy brzydki to już akurat pojęcie całkiem subiektywne jest. I tyle.


Zen jest miesniakiem? Jest wysportowana dziewczyna z pieknym cialem. Poogladaj sobie w necie zawodniczki, to sa dziewczyny miesniaki.
Jest subiektywne, ale raczej nie da sie powiedziec na piekna osobe, ze jest szkaradna  😉
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
21 października 2015 17:08
Natomiast zen, kreując się na forum na osobę z wysoką samooceną, która generalnie ma "wywalone na wszystko i wszystkich" tą wymianą zdań zupełnie takiemu wizerunkowi zaprzeczyła.

Dokladnie to samo sobie pomyslalam 😉 osoba tak pewna swojej urody nie bylaby w stanie poczuc sie urazona, bo przeciez wie lepiej.

I juz dajda se spokoj z ta zazdroscia. Jak ktos komus cos powie, to zaraz napewno zazdrosci. Taaa. 🙄
Facella   Dawna re-volto wróć!
21 października 2015 17:08
Piękno pojęcie względne. Nie wiem jak wygląda zen, ale wyobrażam sobie, że komuś może się nie podobać. Zaakceptujcie to wreszcie, bo przeżywacie jak mrówka okres.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się