Jeszcze wrócę do postu podlinkowanego przez
van na poprzedniej stronie
wybitny umysł Indiankaniedziela, 12 sierpnia 2018 10:48😲0 CEST
Co do ran przemywania - właśnie woda utleniona zabija zarazki tlenowe.Pomijam sam fakt lania wody utlenionej, bo może nie wiedzieć, nikt nie wie wszystkiego. Chociaż ktoś w komentarzach stwierdził, że nie leje się wody utlenionej na świeże rany, ale ona tę informację kompletnie zdyskredytowała. Normalny człowiek by starał się sprawdzić, zweryfikować informację, a nie zapierał się w swoich racjach. ... no tak, normalny człowiek, a ona zawsze wie lepiej.
Tak często chwali się swoim wybitnym umysłem, a tymczasem najprostszych faktów nie kojarzy. Kobieto, bakterie tlenowe, jak sama nazwa wskazuje, wykorzystują tlen w procesie oddychania. Woda utleniona, jak sama nazwa wskazuje, zawiera tlen, jest utleniaczem. No i takie pytanie do kreatywnej: w jaki sposób tlen zabija bakterie, które tym tlenem oddychają?
A że sąsiad miał jej konia podnieść, hmm pewnie sam miał wciągnąć pod nią pasy i ryzykować że jak coś się stanie to obleci go z góry na dół, że źle konia podnosił i uszkodził. Sama posiadając sprzęt miałabym mega opory przed podniesieniem czyjegoś konia. Pamiętam jak to wyglądało... A to przecież taki pół dziki koń.
Robaczku, przecież jej nawet do głowy nie przyszło, że do tego potrzebny jest jakiś sprzęt. Wystarczy, że ktoś ma traktor i po sprawie. Ale traktor czasami to samo zło (patrz niżej).
Nic nowego.
Wszyscy są winni tylko nie ona.
I jeszcze winny jest traktor Sawickiego. Bezczelny typ, jeżdził traktorem po swoim polu, jak mógł!
Poza tym jeździł traktorem po polu obok Sawicki, prosiłam by pomógł klaczy, ale znieczulica miał w dupie cierpiące zwierzę. Gdybym nie widziała traktora tuż obok, może by moje myśli jak podnieść klacz powędrowały do strażaków. Ten traktor odciągnął moją uwagę od innych rozwiązań. Lepiej, żeby go tam wtedy nie było. I tak był do niczego.