Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

Gillian   four letter word
15 czerwca 2024 10:53
Z ogłoszeniem nic, z pracodawcą - wszystko 🤣
https://ogloszenia.re-volta.pl/klacz-z-licencja/o/593057/?locId=33671&locDist=10&sortowanie=0
"nada się do lekkich jazd", "do dobrego domu" - no obecny to taki niezbyt dobry 🙄
budyń, mnie zastanawia co ci ludzie robią ze te konie tak wyglądają. Aż tak zły pensjonat? Ja mam kobyle po leczeniu wrzodow, dostaje bardzo mało treściwego, pracuje 5/6 razy w tyg z czego raz w tyg mamy trening gdzie łatwo nie ma, a ciągle mam konia kulkę 😅 jeszcze zima było już dobrze, ale pojawiła się trawa i znowu tyje w oczach
I to jest mój 4 kon który częściej jest lekko za gruby niż za chudy...
Facella   Dawna re-volto wróć!
15 czerwca 2024 17:36
xxagaxx, koń koniowi nierówny. Są takie, które chudną z niczego i takie, które tyją z powietrza. I możesz sobie wołać dietetyków, diagnozować, sprowadzać wymyślne pasze, suple, najlepsze siano, chuchać i dmuchać, a i tak nie będzie koń wyglądać tak, jak by się tego oczekiwało. Znam wiele takich przypadków, w tym konie jednych właścicieli, w tych samych stajniach, które potrafią się między sobą bardzo różnić mimo opieki na najwyższym poziomie. To nie zawsze jest kwestia zaniedbania, dopóki nie wpada w skrajność jestem daleka od wyrokowania.
Co innego jeśli w danym miejscu wszystkie konie jak leci wyglądają źle, wtedy coś jest nie halo.
xxagaxx, sama miałam konia, który miał fatalne wchłanianie i żeby wyglądał dobrze to musiał jeść wiadrami. Więc zdaje sobie sprawę, że bywa różnie.
Natomiast teraz mam konia, który mało potrzebuje paszy i wygląda raczej kuliście. Za to jak jakoś 2 miesiące temu w poprzedniej stajni postanowili skarmić jakieś paskudne siano to mimo, że miał go dużo to schudł mocno. A mimo braku pracy nie zmniejszyłam treściwego - gdybym zmniejszyła to bym chyba szkielet miała. Na szczęście już odbija na dobrym sianie.
U mnie klacz w trzecim stopniu rao mimo karmienia, chuchania i dbania wygląda bez szału, jej huculska koleżanka na samej trawie i sianie to tłusta kula z lukrem...
Gdzieś mi się ostatnio przewinął wpis stajni rekreacyjnej, że zanim wakajki ruszą, to oni już informują, że jeden z ich koni emerytów ma cushinga i wygląda jak wygląda. Bo fala hejtu się zbliża.
Chude ludziom zawsze łatwiej skrytykować niż otyłe😉
No dobra, ale to chyba nie jeździcie na takich trupach, nie?
Facella, oczywiście że konie sa różne, ale wciąż to co widać w ogłoszeniu jest już dla mnie słaby obraz. Tez znałam konie, głównie fulbluty które musiały duzo jeść a i tak były raczej podkasane, ale nie chude.
Facella   Dawna re-volto wróć!
15 czerwca 2024 18:22
No dobra, ale to chyba nie jeździcie na takich trupach, nie?
budyń, zależy od trupa, bo jak jeszcze odstawić od pracy i zgubi mięśnie, to już w ogóle dramat i wyglądają jak ta z ogłoszenia - chude i bez mięśni.
budyń, wiesz co ja płakałam i wsiadałam. Koń bez pracy w ogóle nie specjalnie chciał jeść i jeszcze gorzej niż zwykle przyswajał. I to mówię o pracy takiej kłus galop. Na lonżowniku się pracować nie dało przez podłoże , na hali brak możliwości lonżowania. Poprosiłam znajoma od siodeł żeby mi dobrze dopchala wkładkami matesa i ruszałam. O dziwo koń siłę miał i chodząc pod siodłem załapał szybko dobry apetyt i zaczął przyswajać. Po miesiącu był nie do poznania. Ale czy taki jest każdy przypadek - no nie mnie wyrokować. Natomiast teraz przy dużo wyższych cenach paszy nie wydaje na konia 100kg cięższego nawet połowy tej kwoty na żarcie. A niespecjalnie oszczędzam 🤣
desire   Druhu nieoceniony...
15 czerwca 2024 21:19
magda, młode konie i umowa zlecenie. 😉🙄
Edit: ja osobiście wiedząc jaka to jest praca nigdy nie zgodziłabym się na umowę zlecenie. 🙈🤷
Nevermind   Tertium non datur
15 czerwca 2024 21:56
desire, zawodnik na poziome GP, stawka zależna od umiejętności 🤣
Nevermind   Tertium non datur
15 czerwca 2024 22:13
Post pod postem, ale czas edycji mi się skończył.
xxagaxx, znam konia z RAO, treściwe je wiadrami, ma dodatki do paszy, siano 24/7 i cały czas jest na dworze, a mimo to wygląda jak wieszak. Chodzić musi i ma siłę. Są konie i konie.

Ten plac ze zdjęcia wydaje mi się znajomy, nie było tam ostatnio tej afery z izabelką co drastycznie schudła?
Pracodawcy nie znam, umowa zlecenia rzeczywiście niezbyt ale mnie to nie zadziwia ani nie jest nietypowe. O poziomie GP to tam nic nie ma.
Nie bronię, nie znam ludzi, natomiast zastanawiałam się co w tym takiego szczególnego że na ten wątek zasługuje, bo jak dla mnie to nic. Ot niezbyt korzystna oferta jakich wiele.
Nevermind, No jak idziemy w choroby to ta dyskusja nie ma sensu. U nas kiedys był przypadek konia z mega problemami jelitowymi, mógł jeść jedna pasze, dostawal na wiadra i wyglądał tak, że do stajni przyjechal TOZ..
desire   Druhu nieoceniony...
16 czerwca 2024 13:18
magda, poziom gp był w poprzednim które wstawiłam, były 2 ogłoszenia.
Jeśli nie jest zadziwiająca umowa zlecenie w pracy przy koniach, przy wymaganiach jakie są określone ("tylko" niekorzystna" ) to krzyż na drogę pracownikom tej branży. 🤐🙃
budyń, mnie zastanawia co ci ludzie robią ze te konie tak wyglądają. Aż tak zły pensjonat? Ja mam kobyle po leczeniu wrzodow, dostaje bardzo mało treściwego, pracuje 5/6 razy w tyg z czego raz w tyg mamy trening gdzie łatwo nie ma, a ciągle mam konia kulkę 😅 jeszcze zima było już dobrze, ale pojawiła się trawa i znowu tyje w oczach
I to jest mój 4 kon który częściej jest lekko za gruby niż za chudy...


xxagaxx, Mnie się zdaje, że sporo przypadków po prostu tych koni nie karmi. Albo inaczej - karmi nieadekwatnie.

Jeszcze przy pensjonatach bez łąk, nawet takich w stylu "habazie", gdzie te konie, no, nie mają jak nawet krzaków i "jakiejś tam" trawy sobie podjeść. Albo całodniowe padokowanie od rana do wieczora na takich bieda-pastwiskach, że niby "jakaś" trawka jest, ale no słabo. Albo stajnie 24/7 z tak naprawdę za małą ilością jedzenia. Taki koń dostanie jeść 2 x dziennie, rusza się dużo, jeszcze chodzi pod siodłem.... No, niestety, ale, moim zdaniem, wiadro się należy (ofc - zależy, przesadzam, jasne, że zależy od konia, jego wagi, rasy, wieku, etc itp itd - ale coś jakoś za często słyszałam, że dany koń a) owsa nie może b) treściwego za dużo też nie, bo będzie miał za dużo energii c) no siana pół kostki na posiłek, a tak to całodniowa "łąka", która jest tak w sumie to trawnikiem), niekoniecznie pół miareczki na cały dzień. Już nie mówiąc o konfiguracji pastwisk, dobraniu stada etc.

Pensjonaty pensjonatami, ale wydaje mi się, że dużo jest takich różnych przydomowych stajenek, gdzie się czasami dzieją skrajności. W pensjonatach jeszcze czasem pensjonariusze się odezwą, jest jakiś "przepływ informacji", zbiorowe uczenie się jeździectwa, zbiorowe zamawianie trawokulek 😉 a w małej prywatnej stajni, gdzie się wszystko dzieje wg jednej wizji właściciela, może być różnie....
Choroby to swoją drogą, ale i tak mi się wydaje, że tych problematycznych koni z ciężką przyswajalnością znowu nie jest tak dużo....
Sankaritarina, dlatego ja wcześniej napisałam, że no to ciężko wyrokować. Mi odchudzili niepracującego konia w 1.5 miesiąca - tylko samym syfnym sianem, bez żadnych wartości (on jeszcze jadł, ale część koni tego nie tykała).
A z moich obserwacji coraz częściej spotyka się stajnie, w których siano jest faktycznie "do woli" tylko słabej jakości.
Mój się kiedyś sam odchudził brzydko, w miesiąc, bo nie raczył jeść siana które było dostępne - nie wyglądało tragicznie, ale dużo trzciny. Skończyło się tym, że zamawiałam mu własne 🤦 a do tego wysłodki itd. Gdzie to jest zwierzątko tyjące z powietrza, więc no, jestem w stanie uwierzyć w niefortunne zrządzenie okoliczności. Czy zmianę stajni i stres, czy akurat właściciel jest chory i nie może pilnować, a wiadomo jak w wielu miejscach się to kończy.
Znam też stajnie, które rzucały koniom siano chwilę przed czasem przyjazdu właścicieli. Czyli jesteś i koń siano ma, o co chodzi. Przyjedź w nietypowej porze, a będzie stał na betonie. Są takie rzeczy, z którymi ciężko się połapać, jak ktoś nie ma doświadczenia.
Ja widzę różnicę po koniu nawet jak są dwie marne bele z rzędu, wystarczy tydzień słabego siana. Na dobrym sianie wygląda super i jest tania w karmieniu. No ale mówię o dobrze suplementowanym koniu.

Myślę, że nadal ludzie nie zdają sobie sprawy z potrzeby suplementacji koni co jedzą tylko siano i owies i nie mają pastwisk bogatych. Taki konik sobie jakoś tam funkcjonuje, wygląda ok lub prawie ok całe życie, a bardziej wymagające przypadki wyglądają zawsze słabo.
No dobra, ale to chyba nie jeździcie na takich trupach, nie?
budyń, czasem trzeba bo jak zostawić bez pracy to w ogóle będzie skóra i kości, ale tu mowa o koniach które są normalnie karmione i zadbane a mimo to nie wyglądają dobrze.

Mam wrażenie że nadal siano dobrej jakości do oporu, czyli właściwie podstawa dobrostanu koni, to dla wielu ludzi kosmos i rzadko można tego uświadczyć w pensjonacie. Najczęściej jest po kupce 3x dziennie albo wyliczane wagowo na dzień i narka, bo oszczędności. Tylko dlaczego akurat na tym.
Ja widzę dużą różnicę odkąd skończyła nam się sianokiszonka. Zimą koń był nawet tłustawy jak dostawał siano z sianokiszonką. A odkąd nie dostaje sianokiszonki to patrzę i mi smutno że tak dużo z zadka spadło🙁
xxagaxx, nie LECZONY. Mocne zmniejszanie objawów z jego spektrum. Na tyle mocne, że niektóre dzieci "niemówiące" w końcu zaczynają.
Komu stanówkę za tysiaczka takim świetnie zbudowanym konikiem?
https://www.facebook.com/share/p/pBp2WNuYuZQuMxVP/?mibextid=K35XfP
IMG_6168.jpeg IMG_6168.jpeg
Fokusowa, na którego jakoś na początku roku była robiona zbiórka na leczenie z nieznanej choroby.
I jednak wolę ogiery droższe a płatne po potwierdzeniu ciąży😊
Fokusowa, eeee... Jeszcze napisane, że koń sprowadzony. Znam Wigle'a odkąd przyjechał do Polski w, bodajże, 2001 roku i od tego roku krył w Polsce. Oczywiście sprawdziłam tego Otisa i jak najbardziej jest urodzony w Polsce, u polskiego właściciela. Ale "światowiej" brzmi "sprowadzony do kraju". 🤣
Co tu sie mogło stać? Tak pechowa budowa?
Przerośnięty zadem. Dałabym jeszcze czas, może się poprawi.
Nevermind   Tertium non datur
25 czerwca 2024 00:23
_Gaga, nie powiedziałabym, konie z przerośniętym zadem mają cały grzbiet w u, a nie kanion za kłębem. Ciekawe czy to budowa czy pozostałość po jakimś wypadku.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się