Jaki jest nasz wzrost i czy macie z tym problemy?

[quote author=my_karen link=topic=15204.msg454753#msg454753 date=1264333167]
A u mnie jest wlasnie tak, ze jak juz trafialam na fajnego faceta to musial miec to 180 conajmniej. Swego czasu bardzo mnie to wkurzalo. Moj byly mial 185cm, mąż w dowodzie ma 189.
Moj najlepszy przyjaciel ma 202cm i wygladamy przezabawnie idac razem np na koncert czy byle piwo 😉

Ale swoj wzrost lubie - w razie potrzeby zawsze moge sie 'podwyższyc' jeszcze jakies 10cm 😉

A co do problemow ze wzrostem (bo chyba wlasnie wzrost ma z tym wiele wspolnego) czesto jestem brana za mlodsza niz w rzeczywistosci. To chyba jedyny minus bycia kurduplem jaki mi teraz przychodzi do glowy.
No, moze poza problemem z zalozeniem oglowia niektorym wrednym koniowatym 😁
[/quote]

Bingo:
Ja aktualnie, oceniana na właśnie lat 14 (czyli prawie 6 mniej, niż mam  😀iabeł🙂
http://www.ladujfotke.pl/61233-DSC_0124a.jpg.html
o tak koncerty, bywają problematyczne, bo w tłumie dostęp do powietrza jest dopiero koło 170  😁
ale wtedy właśnie wkracza ten monstrualny facet, który ma cię osłaniać z każdej strony  😎
kujka   new better life mode: on
24 stycznia 2010 12:00
o rany, jestem jedna z 2 osob ktore zaznaczyly "powyzej" o.o
i wcale nie lubie swojego wzrostu. glownie za to ze nie moge dobrac spodni innych firm niz dobre jeansowe na ktore mnie nie stac  😵
edit: no wlasnie, szpilki - Averis i Jolaa mogla potwierdzic ze jak zaloze obcas nawet 5 cm to jestem taaaaaka dluga -.- nie lubie jak musze sie pochylac zeby z kims gadac.
i w konskich ciuchach tez jest problem. z tanszych firm nie moge kupic nic poza rekawiczkami, koszulkami z krotkim rekawem czy kamizelkami - wszystko co ma rekaw/nogawki - ma je za krotkie :/
wistra, hahah ja też myślałam, że masz 14 lat! 🤣
kujka współczuję 😉

Ja mam na razie 169, urosnę jeszcze max 2 cm co nie zmienia faktu, że mam długie nogi w porównaniu do reszty ciała i problem z kupnem spodni - jak nogawka jest ok to są za szerokie i muszę się paskiem owijać. Bryczesy wszystkie z przedłużaną nogawką...
To samo jest z rękami - kupuję bluzy L - rękawy są na styk a cała bluza szeroka jak worek na ziemniaki...
wistra, hahah ja też myślałam, że masz 14 lat! 🤣


Burzu, dzięki  😀iabeł: :kwiatek:
Nie mam 14, mogę nawet skan dowodu wysłać  😀iabeł:
kujka   new better life mode: on
24 stycznia 2010 12:07
Wafelkowa, dokladnie -.-
kiedys jak wazylam do tych moich 180 cm 58 kg to byl problem! teraz waze ciut (ale naprawde ciut) wiecej i jest troche latwiej.
Ja mam 169, w dowodzie 170
Ze spodniami cały czas mam problem bo jak mój tyłek wchodzi w te eSki czy eMki to nogawski zawsze są za długie  🤣
Oni chyba je robią dla "wysokich anorektyczek".
Mój facet ma 180 i mi to pasuje, chociaż jakby miał te 5 cm więcej w górę to bym się nie obraziła  😁
ushia   It's a kind o'magic
24 stycznia 2010 12:15
167
Jest ok, jak mialam faceta 175 to mialam problem z obcasami. Ale maz ma 190 wiec problem zniknal

W kwestii spodni problem nie lezy tak naprawde w dlugosci, tylko w stosunku dlugosc/obwod uda
Bo spodnie krotkie sa robione waskie - jak ktos ma wiecej w "nozce" to musi szukac dluzszych bo sa szersze
Łatwiej niz krotkie i szerokie znalezc dlugie i waskie - choc tez do pewnej granicy

Ja osobiscie mam ten problem, ze posiadam biodra i wciecie w talii - 30cm różnicy - a spodnie sa projektowane na "chudodupnych".
Coz - do perfekcji opanowalam zwezanie w pasie 😉
Ja mam 169, w dowodzie 170
Ze spodniami cały czas mam problem bo jak mój tyłek wchodzi w te eSki czy eMki to nogawski zawsze są za długie  🤣
Oni chyba je robią dla "wysokich anorektyczek".Mój facet ma 180 i mi to pasuje, chociaż jakby miał te 5 cm więcej w górę to bym się nie obraziła  😁


A to ciekawe! Jestem szczupła i mam długie nogi , więc mam duzy problem z kupieniem spodni , jak są dobre na " grubość" to sięgają do pół łydki  🤔 Takze kujka, przybij 5!
my_karen   Connemara SeaHorse
24 stycznia 2010 12:18
honey dokladnie tak 😀iabeł: Rockowe koncerty to nie miejsce dla malych dziewczynek, chyba, ze ida z ochroniarzem 😀iabeł:  😀iabeł:

wistra jak sie nie pomaluje i ubiore sportowo to i 14 mi daja (mam 12 wiecej 😁 ) A na codzien ludzie maja ze mna problem - czesto widze wahanie w ich oczach, prosic o dowod czy nie?  👀 😁
Moze dodam jakas fotke w 'Zdjeciach voltopirow i re-voltowiczow', ciekawe jak mnie voltopiry ocenia  😀iabeł:
Ja właśnie zawsze trafiam na spodnie "malutko w pasie" = długie nogi  🙄
Jak mi się jakieś podobają to muszą być dokładnie takie  😁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
24 stycznia 2010 12:28
jeśli chodzi o spodnie, to u mnie standardowe '34' to długość idealna, ale mam za to nieproporcjonalnie wielkie uda i muszę kupować duże rozmiary spodni a potem ściskać się paskiem żeby nie spadały  🤔 bo jak w udach są dobre, to w biodrach za szerokie o jakieś 2-3 rozmiary
ja ze spodniami mam inny problem - na udach opięte, a w pasie tyle luzu, że jak się schylę to cały tyłek na wierzchu  🙄
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
24 stycznia 2010 12:55
Mam (chyba) 165cm (w zależności od pomiaru, raz u lekarza było 165, potem 168 i znowu 165 :hihi🙂. Mogłabym mieć ciut dłuższe nogi, ale nie narzekam 😉 Byłabym wtedy za duża na moich Chłopców 😁 (choć już ciut jestem 🤔)
Seksta   brumby drover !
24 stycznia 2010 13:17
ja mam 162-163, bardzo dobrze czuje sie ze swoim wzrostem, nogawki zawsze skracam wiec to dla mnie normalka, na dodatek jeste szczupla wiec dzieciecy H&M to dla mnie raj hahaha.
Nie narzekam, w sukienkach i na szpilkach chodzic uwielbiam, na facetow zawsze trafiam takich kolo 185-190 wiec chyba im pasuje.
Zauwazylam, ze faceci wola nizsze dziewczyny 😉
Dokładnie zabójcze 165,5. Od większości chłopaków jestem mniejsza o 15-20 cm więc rezerwa na wysokie obcasy zawsze jest. Nie jestem też najniższa ze swoich znajomych więc dla mnie ... idealnie 😉.
ja mam za to największy wybór w Robanie  🏇
karesowa   Rude jest piękne!
24 stycznia 2010 13:26
Ja mam jakieś 173 cm, generalnie mi przeszkadza, z ciuchami mam problem, ale raczej tymi z górnej partii ciała, bo jak jakaś bluzka pasuje rozmiarem to jest za krótka, a jak na długość dobra to za szeroka, ale zawsze idzie coś wybrać 😀 mój mężczyzna ma 176 cm więc buty na wyższym obcasie odpadają bo mój S twierdzi że czuje się źle jak jestem wyższa, ale to też nie problem bo generalnei chodze tylko w płaskich butach.  🤣
ja mam 166  🙂
generalnie mi to nie przeszkadza , jak nie chce na imprezach czuc sie jak krasnal( wśród znajomych jestem dosyc niska )  to zakładam szpilki 10 cm  i heja ! 😉
Mam niecałe 160 i bardzo lubie swój wzrost. Jestem filigranowej budowy więc czuje sie z tym bardzo fajnie, mała, drobna wszystko jak trzeba 😉
Nie czuje potrzeby bycia dużą dziewczyną 170, o nie stanowczo nie 🙂
Ja nawet obcasów nie lubie  😎
Z ciuchami problemów nie mam XS i spodnie 34/32 😉 Skaracać trzeba ale to dla mnie rzadna nowość.
Daniela, 170 to nie tak dużo  🤣
Mam koleżanke która ma 15 lat i 185 cm wzrostu
Ona to ma dopiero przewalone z doborem ciuchów   😀
Raz ją wsadziłam na konia. Klacz ok 165 pod wyglądała przy niej jak kucyk normalnie. Dobrze że dziewczyna jest lekka (coś ok 58-9 kg)
Na wszystkich fotkach z nami schyla się stojąc w "tylnym rzędzie"
160cm, którym nie mam nic do zarzucenia, zaś mój chłop jest ode mnie o 35cm wyższy 😉
ja mam 165 cm wzrostu i bardzo dobrze mi z tym, moj chlopak ma 186 wiec moge spokojnie nosic szpilki o ulubionej wysokosci 12 cm  😀
176,5cm i 13 lat zawsze najwyższa w klasie. Wolałabym być trochę niższa bo do każdego się muszę schylać i żyć z przeświadczeniem ze mogę jeszcze urosnąć...
Aleka
🤔zczeka:
Mi tam mój wzrost nie przeszkadza w sumie. Ale spróbujcie sobie kupić mając tyle cm spódnicę tuż przed kolano, albo chociażby na kolano. Będziecie mieć taką beznadziejną długość 10 cm poniżej kolana. I naprawdę trzeba się nagimnastykować, żeby taką znaleźć.
BTW - mój chłop ma 187 cm, więc jest różnica. Ale! Miałam kiedyś "zalecacza" 2,17 !!!!!!!!! Wyobrażacie sobie? Takiego tatusia z córcią  😁
trzynastka   In love with the ordinary
24 stycznia 2010 14:57
Daniela, 170 to nie tak dużo  🤣
Mam koleżanke która ma 15 lat i 185 cm wzrostu
Ona to ma dopiero przewalone z doborem ciuchów   😀


Mam 2 przyjaciół. Pseudonim Dwie wieże.
Ona 18 lat 198 cm, on 21 lat 207 cm. Nie chcą być razem więc obydwoje mają przesrane pod względem szukania partrenrów, ciuchów etc.

Ja kocham moje 165 cm  😉
pokemon, moge sobie wyobrazic jakby Cie mogl kark bolec od calowania tego wielkoluda 😉

ja w ogole nie wiem jak to jest ,ale raz gdy bylam na wakacjach na Rodos z kolezanka, ona - 178cm, ja - 165cm, to zauwazylysmy pewna zaleznosc. Nie wiem czy to tylko przypadek, ale do mnie podbijaly same wielkie tyczki (pow. 180), a do niej zawsze niscy, mniejsi od niej  🤣 smialysmy sie,ze mali faceci chca miec wysoka dziewczyny zeby podbudowac swoje ego, a duzi lubia te mniejsze zeby poczuc sie jeszcze wiekszymi  😉
Averis   Czarny charakter
24 stycznia 2010 15:14
kujka, Ty weź nie dramatyzuj- fajna babka z Ciebie i ja wcale a wcale nie zauważyłam, żebyś zahaczała głową o chmury 😎 Serio, serio 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się