Powietrze pachnie jak malinowa mamba, czyli JEST FAJNIE

Wiosna. Pachnie mambą. 😅
mam kapitalny dzień.
mamy tak fantastyczne laski na RV, że aż mi się gęba cieszy, że mam szansę "być" w jednym miejscu z takimi fantastycznymi ludzmi.

nie mogę się doczekać sylwestra. z każdą rozmową uzmysławiam sobie jak uwielbiam moją przyjaciółkę, nawet jeśli rzadko mamy okazję się widzieć, to rozmowa z nią sprawia, że jestem chodzącą radościa.
Moon   #kulistyzajebisty
30 grudnia 2013 07:47
Wiosna. Pachnie mambą. 😅

Ojj taaak, wczoraj nawet poszłam pobiegać wieczorem z piesą  😍

A jeszcze, żeby porzygać tęczą - wspominałam iż kocham mojego W. ...?  😜  😍
coś za często tutaj goszcze... ale

21.01.2014 Ruda będzie już u mnie! 🏇 😅 😅 😅 😅 😍 😜 19 dni!!!!
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
03 stycznia 2014 10:27
A ja odliczam,wczoraj było 1 😅 To takie fantastyczne uczucie, pierwszy raz od nie wiem... roku? dwoch? Cel:najpierw 14, jak sie uda to potem 30, a potem.. do końca😉
mój ukochany wątek  💃

Odliczam dni do natarcia na Madryt  😍
I kreuje mi się wizja jeździeckiego weekendu - CDN*** w Toledo i CSN* tuż obok Madrytu.

Się cieszę  😜
O jak Ci dobrze!

U mnie błogo pod względem realizacji planów, bo parcia nie ma, a i ja nie czuje się przytłoczona czymś, co bym nie była w stanie zrobić. Zniknął stres, pojawiła się swoboda i rozluźnienie zatem obecny okres jest moim najlepszym.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
05 stycznia 2014 17:10
...u mnie też malinowo - mam wspaniałą rodzinę, fantastyczną, mądrą córkę  i zakochanego we mnie od 8 lat nieprzerwanie faceta, który każdego dnia traktuje mnie jak księżniczkę  😡 i ja też mam ciągle motylki w brzuchu  😜 😍 😜 😍
mam cudownego konia, na którym chce się jeździć i planować starty, stoję w super stajni, gdzie mogę w naprawdę komfortowych warunkach trenować... 🏇
mamy dobrych i prawdziwych przyjaciół, którzy nie pozwalają nam się nudzić i udowadniają, że zawsze możemy na nich liczyć... 💃
W pracy, mimo wszystkich nerwów i goniących terminów, a w zasadzie wiecznych niedoczasów, też bardzo dobrze...mimo niektórych debilnych współpracowników, mimo absurdalnych procedur - fajnie jest. Czuję się doceniona, doceniam to,że nie stoję w miejscu,rozwijam i się i dostaję ambitne zadania...i cieszę się, że po kilku latach znów mam szefa, który w razie potrzeby stoi za mną murem...

Ten rok będzie wspaniały. Musi być. Nie ma innej opcji  😁 🏇 💃
Miło się czyta takie słowa 🙂 Szczęście jest stanem umysłu.
Bardzooo proszę o trzymanie kciuków!!  🙂

Jeszcze tydzień i mam nadzieję, że koniuch bez problemu da się przeprowadzić.  A wtedy, w końcu będziemy mogli cokolwiek potuptać  😅

A jak od lutego dostanę umowę o prace, i zalicze sesje to już będę megaaa Happy .  😀
trzymamy kciuki! 😉
u mnie też różowo, w końcu 😀 postanowiłam wrócić do konie, przełamałam się, teraz zdeterminowałam się i łatwo się nie poddam, mam nadzieję, że w tym wytrwam i wrócę do tego co było kiedyś 🏇
Miło się czyta takie słowa 🙂 Szczęście jest stanem umysłu.

dokładnie. jeśli ciężko nam wyłuskać w sobie tu i teraz odrobinę poczucia szczęścia polecam następujące "ćwiczenie": przed snem szczerze wyliczyć przed samym sobą rzeczy za które jesteśmy wdzięczni. Ja codziennie jestem w stanie wymienić kilkanaście- kilkadziesiąt mniejszych i większych rzeczy. Uświadamia nam to jakimi szczęściarzami naprawdę jesteśmy.
Mi pomaga na doły. Które miewam niezwykle rzadko, bo moje życie jest cudowne i wspaniałe w każdym swoim przejawie 🙂
Ponia   Szefowa forever.
10 stycznia 2014 21:21
Wiecie co? jaram się dziś jak świeczka 😉
Udało mi się spełnić jedno z marzeń i pojeździć dziś chwilę  po plaży  na Lawirancie ;-)
Jestem chodzącą bombą endorfinową dziś  😜


Cieszyłam się na tej plaży jak mała dziewczynka. Nie pamiętam, takiego poziomu szczęścia 😉
Ponia, wcale Ci się nie dziwię. Wcale a wcale!
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
10 stycznia 2014 22:41
Ponia, ale mi przypomniałaś - 2012 Białogóra


widziałam Twoje zdjęcie sprzed Ergo...i tak mi się przypomniało,że zapowiedziałam kiedyś w robocie,że jak przyjadę na koniu i skoczę przez szlaban na głównej bramie,to będą wiedzieć,że w totka wygrałam 😁
Ponia   Szefowa forever.
10 stycznia 2014 23:12
epk, do tej pory mi się buzia śmieje! W przyszłym tygodniu jadę jeszcze raz! Naładować się endorfinami ;D

Ktoś, szlaban to mi dziś otworzyli 😀

buyaka, kiedy dokładnie lecisz?
Wiesz, ja jednak wykorzystałam ten bilet... Pociąg Bydgoszcz-Kraków, Kraków-Balice, samolot Balice-Madryt, bus Madryt-Barcelona... Ale to się nie nadaje do tego wątku.
Ten rok się dobrze zaczął . Oby te chwile trwały jak najdłużej....
Feno, 12. lutego 😅

I bardzo dobrze, że wykorzystałaś!
Dlaczego się nie nadaje do opisania w wątku? Jak w końcu dotarłaś do Bcn to chyba było malinowo? I fajnie?  😉
Stwierdziłam, że skoro w całym tym moim 'łez padole' wydarzyło się coś pozytywnego przyjdę się wygadać!  🙂

Skończyłam umowę o okres próbny i dostałam moją pierwszą umowę o pracę! Fakt, że to nie branża w której kierunku się kształcę, ale ludzie, stawka i podejście do pracownika są absolutnie super 🙂 I dzięki tej pracy mogłam samodzielnie zmienić mieszkanie na większe, które leży 30 sekund od parku krajobrazowego!  😀 Jeszcze się nie rozpakowałam  😁

Nadchodzą większe zmiany, ale pochwalę się jak już nastąpią  😁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 stycznia 2014 14:26
Quendi super! Gratuluję umowy i zazdroszczę mieszkania w takiej okolicy  😀
Udało nam się sprzedać samochód 💃 Trochę mi było smutno jak odjeżdżali ale lepiej że go nie ma 💃
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
17 stycznia 2014 15:31
Od jakiegos czasu zastanawiałam się nad zakupem rękawiczek do jazdy konnej.
No ale pierwszenstwo mialy strzemiona. Zamówiałm i opłaciłam je jeszcze  w grudniu.
Dzisiaj dostaję przesyłkę z ogromnymi przeprosinami za przesunięcie terminu dostawy  i ( uwaga!)  z gratisem-> nowiutkimi rękawiczkami jeździeckimi. 😅
Co prawda są czerowno białe ale fajnej firmy i co najważniejsze leżą idelanie  😍
buyaka powodzenia zatem  😉 i oby Twój lot do Madrytu nie spóźnił się 1,5h jak mój ostatnio, myślałam że wyjdę z siebie  👿

Już jest okej, już się nadaję do tego tematu  😁 Był mały kryzys pt. O-Rety-Jak-Można-Mieć-Związek-Podróżując-W-Te-i-We-Wte-Pomiędzy-Barceloną-Bydgoszczą-Formenterą, ale już został przezwyciężony, no i Polska została wykasowana z listy...oby na jak najdłużej, a najlepiej to już na zawsze aaaa  😍 😅
Kurna. Można wszystko. Jak się człowiek zaweźmie, zatnie w sobie i będzie parł jak czołg, to można.
a ja skacze z radości, bo mój Rudy już w drodze do mnie 🏇 jutro nocuje w Szczecinie i w czwartek będzie u mnie 🏇
Odwołałam się i dostałam pełną kwotę dotacji unijnej  😅
Tym samym...
Zakładam własną firmę  😅  😅  😅
jett   success is the best revenge
23 stycznia 2014 18:53
Kurna. Można wszystko. Jak się człowiek zaweźmie, zatnie w sobie i będzie parł jak czołg, to można.


Wydrukuję to sobie chyba i powieszę na tablicy korkowej jako codzienny motywator  😁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
23 stycznia 2014 18:57
Tylko czołgi palą średnio 100 litrów na 100 km więc trzeba mieć naprawdę duuuużo samozaparcia  😁


Atea gratuluję!  😀
Nie sądziłam, że jako pierwszy melancholik RP i chodzące nieszczęście, kiedykolwiek zawitam w tym wątku... Ale muszę powiedzieć, że jest naprawdę wspaniale. Klarują mi się ciekawe perspektywy, dobrze się dzieje u bliskich mi ludzi, to daje ogromnego pozytywnego kopa  😍
Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie i to w dodatku w tą pozytywną stronę. Już w tym momencie jestem dużo dalej niż wizualizowałam sobie w moim czarnym scenariuszu a wygląda na to, że wydarzą się jeszcze lepsze, abstrakcyjne dla mnie rzeczy. Największe życiowe marzenie jest na wyciągnięcie ręki i to niemal na pewno do końca roku. A nie wierzyłam, że się KIEDYKOLWIEK przydarzy.
Będzie dobrze 🙂

Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie i to w dodatku w tą pozytywną stronę. Już w tym momencie jestem dużo dalej niż wizualizowałam sobie w moim czarnym scenariuszu a wygląda na to, że wydarzą się jeszcze lepsze, abstrakcyjne dla mnie rzeczy.

ja się pytam: po co? Ludzie sobie sami w ten sposób krzywdę robią, eh 😉 Ale na szczęście pozytywna moc sprawcza jest silniejsza od tej destruktywnej. Tak czy tak Kajpo, super, że dobrze się dzieje i trzymaj się ten myśli, że jest wspaniale i tak zostanie, bez czarnowidztwa please.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się