Sesja/Studia i t d ;)

madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 lutego 2015 15:08
cavaletti, ja się czuję tak:

Tobie pewnie też spasuje 😀
Horsiaa gratki! To pewnie fajne uczucie ?  😉
Pytanie na biologii medycznej były takie, że nie wiem... na początku miałam wrażenie "nie doczytałam czegoś", potem "czy ja czytałam to co powinnam?", a na końcu "nic nie czytałam o tym"  💃. Tak bardzo opłacało się nad tym siedzieć, by teraz to uwalić przez to, że nie wiem skąd to było. Super, marzyłam o tym.  💃
Horsiaa gratki! To pewnie fajne uczucie ?  😉


Tak 😀 Szczególnie, że mój wydział doprowadzał mój rocznik do szału już. 19 lutego rozliczę się z dziekanatem i utracę status studenta. Za miesiąc odbiore odpisy dyplomu(bo oficjalne rozdanie dyplomów mamy DOPIERO 27 czerwca :ke🙂.
Horsiaa, gratulacje! 🙂 co dalej planujesz?
Bezmiar gówna.
Gówna bezmiar.
Chemia organiczna.
😵
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
09 lutego 2015 20:20
Zdaaaałaaaam! I oficjalnie zaczynam ferie i pakowanie na wyjazd! 😅

Sesja zamknięta! 😅
madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 lutego 2015 20:30
na co mnie te studia były. trzeba było w domu zostać, dzieci rodzić.  😵
madmaddie, o, widzę, że mamy podobne myślenie w tym momencie 😎

Edit: Skończę robić zbiorczą notatkę z reakcji charakterystycznych, wypiję mocną kawę, wezmę pod prysznic i będę zakuwać. Do 2 posiedzę. Taki mam ambitny plan.
Przypomniałam sobie dzisiaj, że do jutra mamy wysłać prace na literaturę niemiecką  😁 Dobrze, że coś tam zaczęłam skrobać jeszcze przed sesją, dzisiaj też coś dopisałam, muszę jeszcze dopisać pół strony streszczenia i bibliografię, ale to już zostawiam na jutro.

Cieszę się, że sobie przypomniałam dzisiaj, a nie pojutrze  😂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 lutego 2015 21:42
cavaletti, mam podobny plan. ale na wypadek gdyby jutro miało moje życie się skończyć (bardzo prawdopodobne) rozpisałam testament oraz zjadłam dwie tabliczki czekolady (i tak nie zdążę przytyć).
estena   Wariat nad wariaty.
09 lutego 2015 21:45
uwaliłam chemię  😵  jedyne co mnie ratuje - to, że na drugim terminie są te same pytania  👀
No i pięknym 4,5 z chemii ogólnej i nieorganicznej mogę zacząć swoje szalone ferie trwające aż do 18. lutego ;D
Horsiaa, gratulacje! 🙂 co dalej planujesz?


Uczyć się leczyć(małe zwierzęta)  😁  Niestety taka prawda, że na moich studiach praktyki żadnej nie mieliśmy. Taki pic na wode na papierku. Tyle co sama prywatnie chodziłam do przychodni uczyć się. I tam też narazie planuje się kształcić dalej(ale już za pieniądze z UP :hihi🙂. I w międzyczasie szukać pracy w okolicy mojego docelowego miejsca zamieszkania  😉
Horsiaa, ale planujesz zostać w Lublinie? Ja za rok kończę i myślę głęboko co tu ze sobą zrobić 😀
Pochodzę z Lublina 😉
Planuję kiedyś przeprowadzić się ok. 60 km od Lublina do mojego chłopaka 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
10 lutego 2015 10:11
Cała sesja bez poprawek!!! Jeszcze tylko zaliczenie seminarki i bede na IV semestrze 😀
robakt   Liczy się jutro.
10 lutego 2015 10:18
Czuję, że nawet dobrze poszło mi dzisiejsze kolokwium z analitycznej  🏇 wyniki w piątek, a dzisiaj jadę do domu na 10 dni  😅
madmaddie   Życie to jednak strata jest
10 lutego 2015 12:12
cavaletti, jak Ci poszło?
ja zdałam, piękne 4 🙂
madmaddie, może uzbieram punktów na 3 😉
ZDAŁAM BIOLOGIĘ MEDYCZNĄ  💃  😅 Czekam jeszcze tylko na wyniki pedagogiki.
Aaaa, zdałam fizykę  🏇. Nie wiem jakim cudem, ale jednak pisanie nie do końca na temat się opłaciło. Zdawalność wyniosła 11 %, aaa!
Zaliczyłam badania operacyjne 😅 Ferie do końca miesiąca!
Horsia gratuluję!

W ogóle wszystkim gratuluję bo widzę, że właściwie wszystko pozdawane! Jaka pilna re-volta 😁


A moja biochemia poszła źle. Tak bardzo bardzo źle, że część z biochemii ogólnej oddałam pustą, a z molekularnej napisałam połowę. Jest opcja że tą drugą część zaliczę i będę musiała pisać tylko pierwszą, ale to i tak mnie nie ratuje, bo 80% pytań miało formę: narysuj wzór, albo 45434 reakcję z cyklu... a ja nie potrafię się uczyć wzorów  :bum: brr!

Teraz w czwartek walczę na egzaminie z chowu i hodowli zwierząt, ale to się raczej uda o ile jutro przysiądę. A w poniedziałek biochemia vol 2
Jestem na siebie zła. Jutro mam ostatni egzamin z chemii, do którego zaczęłam się uczyć wczoraj i co zrobiłam? Przespałam dzisiaj cały dzień. Oprócz zrobionych wczoraj notatek nie mam nic. Nie umiem wzorów, jestem w totalnej d... Dlaczego do cholery nie mogłam się w ten ostatni dzień zmobilizować i się pouczyć..
Teraz nie dość, że pewnie będę musiała pisać drugi termin w poniedziałek z biologii komórki to jeszcze chemii nie zdam...  👿
A ja pchnęłam statystyke  💃

Mam jedną poprawkę, ale to ogarne na spokojnie bo jest dopiero 23go po południu. W sumie od dziś mam wolne ale do domu jade dopiero w piatek  🙄 Chciałabym też już mieć plan zajęć, wiem, że jest gotowy ale nie raczyli go jeszcze wrzucić na stronę wydziału  😤
Mam tak beznadziejny plan, że to się w głowie nie mieści.  🤔wirek:
estena   Wariat nad wariaty.
11 lutego 2015 08:17
jutro egzamin z anatomii.. więc siedzę do samego rana nad tym  😵
Mi dla odmiany pierwszy raz w życiu podoba się nawet nowy plan. W poniedziałki same wykłady, fajnie bo na poniedziałek zawsze ciężko mi się czegokolwiek nauczyć. W piątki też luźno, tylko jedne zajęcia przez 3 tygodnie i jakiś wykład na który i tak nie będę chodzić. Reszta wt-śr-czw. Jedne ćwiczenia tylko w środę dość późno, ale da się przeżyć. Przynajmniej chociaż raz nie mamy najgłupszego planu w mojej grupie i nie będziemy zamykać wydziału jakimiś debilnymi laborami do 21.
nie nadaję się na lek.wet i w sumie jest to prawda. Szkoda tylko, że okazało się to teraz, a nie w pierwszym semestrze pierwszego roku. Wtedy byłam na dobrym flow i myślałam, że potrafię się uczyć 🙄 .
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się