Zaniedbane ogiery SK ANALOP

dempsey   fiat voluntas Tua
27 lipca 2012 07:54
niestety tłumaczenia śmierdzą na kilometr
i to już od pierwszego zdania.. 800 kg?
czyli tu ważył  800 kg i ona go tylko odchudziła?
ręce opadają.

słyszałam ja już takie tłumaczenia  na temat szkieleta stojącego na betonie  🤔.. że ogieruje, że wariat.. taaaaaak. a tylko gówno kląskało spod kopyt  🙁 
sei   . let's grow old together & die at the same time .
27 lipca 2012 08:27
Gaga, dla mnie te konie, które wstawiłaś wyglądają dużo dużo lepiej niż ogiery ze zdjęć...
Karla, też poproszę ten artykuł  :kwiatek:

nie kupuję tych wyjaśnień niestety...
a już szczególnie jeśli chodzi o Czuwaja i sprawę słomy. nie mniej czekam na kolejne doniesienia.
A ja Wam powiem że jakby analop była pewna swego przyszła by tu do nas. Powiedziała że serdecznie zaprasza do stajni żeby zobaczyć konie podała numer do weta u którego konie są konsultowane. Bo jak dla mnie wpisy na blogu czy czymś tam to za malo. Bo to słowo przeciwko słowu ot co!
Tak czytam te wszystkie wasze wypowiedzi i zastanawiam się, kto z tak krytycznie się wypowiadających miał odwagę ruszyć tyłek i przejechać się do tej stajni, poprosić właścicielkę, czy zgodziła by się pokazać konie itd.
Albo przynajmniej, skoro jesteście tak przekonani o kategorycznej winie właścicielki stajni, zgłosić sprawę do inspektoratu weterynaryjnego?

Ja tam tej stajni ani jej właścicielki zupełnie nie znam, ale nie podobają mi się wasze (90% osób) wypowiedzi pełne emocji i plotek, jakiś wyrwanych z kontekstu zdjęć, a nie faktów i dowodów.

Gdyby z całego wątku wyrzucić wszystkie bezsensowne posty, zostały by z 10 stron może 2, ale wtedy ta dyskusja miała by sens.
Nie wnikając teraz w zasadność oskarżeń Analop, wielu z was ośmiesza się wink

a tak przy okazji, to sam mam konia, który w niespełna 2 miesiące schudł masakrycznie, jak by wtedy ktoś jego zdjęcia wrzucił na forum, to pewnie pod moim adresem padały by takie same słowa, jak pod adresem Analop. Po badaniach krwi wyszło, że ma anemie i teraz dopiero powoli zaczął nabierać masy.
Jakie miałem szczęście, że nigdzie jego zdjęcia nie wrzuciłem....

Gaga czekam z Tobą  😉
[quote author=szalonakobyła link=topic=88817.msg1472960#msg1472960 date=1343376584]
A ja Wam powiem że jakby analop była pewna swego przyszła by tu do nas. Powiedziała że serdecznie zaprasza do stajni żeby zobaczyć konie podała numer do weta u którego konie są konsultowane. Bo jak dla mnie wpisy na blogu czy czymś tam to za malo. Bo to słowo przeciwko słowu ot co!
[/quote]

Wiesz, gdyby obcy ludzie zaczęli ze mną rozmowę tak, jak zaczął się ten wątek, to bym nawet pisaniem na blogu się nie wysilał, po prostu miałbym ich gdzieś 😉

edytuj posty
http://re-volta.pl/galeria/album/3566
http://re-volta.pl/galeria/album/3565
http://re-volta.pl/galeria/album/3564

Dla zainteresowanych wrzuciłam artykuły z KT - wszystkie trzy, które opisują historię klaczy Antalia.  Zdjęcia może nie są powalającej jakości (komórkowe), ale da się przeczytać.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
27 lipca 2012 09:31
Skoro zamknęła się w domu i nie wpuściła fundacji ani policji to na pewno wpuści forumowiczów  😁
Kudlatydurnowaty nie raz bralam udzial w takich wizytach,nie raz sama zglaszalam i zglaszano do mnie lub do instytucji z ktorymi jestem zwiazana takie sprawy wiec sory...ja jezdzic tam nie musze,znam Czuwaja,wielokrotnie go widzialam. Tu nie chodzi tylko o zaglodzenie,ale ogolna kondycje i warunki w jakich stoja. Tydzien temu bylam w miejscu gdzie ponoc konie bito,glodzono itp. Chudy byl jeden na mhm20? Chudy stojacy na pieknej slomie, wypasany pa pastwiskach jakich moj kon nie ma,owsa i siana wbrod,wyniki badan w normie,u poprzedniego wlasciciela jeszcze chudszy.Dobralismy pasze,ziola itp.mozna?mozna..tylko odrobina checi i zdrowego rozsadku. Czy tak trudno poprosic,nawet tu,o pomoc?
Skoro zamknęła się w domu i nie wpuściła fundacji ani policji to na pewno wpuści forumowiczów  😁

tak się właśnie tworzy plotki
policji nie możan nie wpuścić...
cyt gaga: Karla, bez przesady - moje konie w śnieżyce też stoją na padokach, znam wiele hodowli tak chowających całe stada... Koń jako gatunek nie urodził się w stajni... z tym, ze im zimniej tym więcej energii potrzebuje do ogrzania ciała

gaga - u ciebie padoki są pofalowane, sa drzewa, są budynki. wcale koni nie trzeba zamykac żeby mogly się schronić przed sniezycą. tak gdzie mam swojego, też są takie możliwości - jak chcą to sie schowają czy to do wiaty czy za budynek. pomijam kn ktore potrafia stać w sniegu po brzuch przykryte lodowo-snieżną czapą - bo one to inne haistoria. ale jak ma się szlechatne konie, i nie mają takich możliwości jak u nas - to powinny być chowane lub mieć takei warunki spełnione. bo przezyc moga - ale nie dlugo (w sensie postoja pare godz - spoko, ale dni już szkodzą).  szczególnie jeśli ich się odpowiednio nie karmi -o czym wspomnialas.
dlatego byla akcja zeby jak najszybciej zaderkowac brzózkowe - bo padok płaski, bez osłon, wiaty brak (ani możliwości jej postawienia). karmione byly dobrze, ale to by nie wystarczyło gdy one nei przyzwyczajone, w szoku i bez osłon.
znajomy trzyma stado też 24h na łace, i tam też rodzą (np potrafią w grudniu!). ale teren jest taki i karmienie takie, że wygladają jak pączki i nie chorują o każdej porze roku.
Kasix1997   My little Princess
27 lipca 2012 09:49
Ja mam co nieco info. podobno Czuwaj ma  rozedmę płuc, zwyrodnienie serca i podejrzenie rozszczepu, konie podobno maja brudno, bo i tak stoja godzinę w boksie i są leczone przez 4 wetów w tym naukowcy z akdemii. Jakoś ciężko uwierzyć  🤔
W sumie to już sama nie wiem co o tym myśleć. Ani stajni, ani samych właścicielów nigdy w zyciu na oczy nie widziałam, znam ich jedynie z fotobloga. Ale wydaje mi się, że tłumaczenie się chorobą równocześnie trzech koni (oh, jaki zbieg okoliczności!) i do tego brakiem słomy troszkę mija się z celem i tymbardziej wzbudza podejrzenia i upewnia większość forumowiczów w przekonaniu, że w stajni źle się działo, a te wspaniałe ogiery są zaniedbane w dużym stopniu z winy właściciela...
Brak słomy? U mnie w stajni, mimo że mamy koniec lipca, przed zbiorami, to mamy załadowaną połowe stodoły. I i tak jeszcze pewnie zostanie. A nawet jeśli, przecież już niektórzy trafnie zauwazyli, że mogli dościelić trocinami. Przecież według mnie czyste boksy są na czołowym miejscu, tym bardziej w stajni zajmującej się 'hodowlą', która tak się prezentuje w internecie..  🙄
No cóż, na pewno będę śledzić jak sie to wszystko potoczy, ale moim zdaniem te ogiery powinni stamtąd zabrać.. Czuwaja też. Mimo tego, w jakim jest stanie. Przecież u ANALOP ten stan już się pewnie nie poprawi, a w innej stajni, przy należytej opiece może jeszcze dałoby się coś zrobić? Trzymam za niego kciuki, za resztę zresztą też!
Po prostu szkoda zwierzaków.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
27 lipca 2012 09:52
[quote author=_Gaga link=topic=88817.msg1472979#msg1472979 date=1343378340]
Skoro zamknęła się w domu i nie wpuściła fundacji ani policji to na pewno wpuści forumowiczów  😁

tak się właśnie tworzy plotki
policji nie możan nie wpuścić...
[/quote]

Sorry, nie otwieram drzwi i nie wpuszczam do domu, a że weszli sobie do stajni. Poważnie wywarzają drzwi jak Chuck Norris?
Jara - zamast siania plotek i bezsensownego sarkazmu - proponuję poczytać Ustawę o policji
Dava   kiss kiss bang bang
27 lipca 2012 09:59
🤣 Nie masz obowiązku wpuścić policji na teren swojej posesji (chyba, że jest otwarte wszystko, to sami wchodzą😉). W każdym razie jeśli nie mają nakazu (wydane przez sąd albo prokuratora) nie musisz nikogo wpuszczać do domu ( Kpk art. 219, 220, 221)
a czy mógłby sie wypowiedzieć ktokolwiek kto tam osobiście był? kto konie widział? osoba która watek załozyła post usuneła, jest uciszona, zgadzam się konie na zdjęciach wygladaja wstrząsająco, fakt, ze większość zdjęć nie obejmuje końskich głów, jakas dziwaczna ta dyskusja, rozumiem, ze skoro temat wypłynał, to jakies sygnały były ze w tej stajni dzieje się źle? jesli dzieje sie żle to rozumiem, że już jakaś organizacja pomagająca zwierzętom już się sprawą zajmuje, tak? już jest jakiś pomysł żeby koniom pomóc? dobrze rozumiem co tu jest pisane w tym watku? czy watek jest kolejnym internetowym biciem piany z którego nic nie wynika?
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
27 lipca 2012 10:01
Co wam powiem to wam powiem, ale jak dla mnie patrząc na opisy tego konia, to dla mnie to są dwa różne konie(odnoszę się do artykułu z KT). Chrapka zniknęła w połowie, a łysina z prostej powyginała się w prawo i w lewo? Hmm... Rozumiem jak opisują 5-6 miesięczne źrebięta które później siwieją, ale bez przesady. Nie wykluczam, że taka zmiana jest możliwa, ale żeby AŻ taka?
Pursat   Абсолют чистой крови
27 lipca 2012 10:07
Mam nadzieję, że Czuwaja da się odratować i jego faktyczny stan nie jest aż tak tragiczny. 🙁 To było takie piękne zwierzę...
Nigna   Warto mieć marzenia...
27 lipca 2012 10:12
JARA: Oczwiście że nie powie ; ] Ktoś wpada do wątku z "kwiatkami" i pisze bez zdjęć i "dowodów" że w stajni źle sie dzieje. Napisałam tylko że to nie jest ten wątek, bo fotoblogowe kwiatki kojarzą mi sie z czymś innym. 🤔wirek: Trzeba było założyć taki wątek jak np ten,albo napisać w jakimś wątku o ogierach lub stajniach.

Konie są w tragicznym stanie ; o Aż ciężko w to uwierzyć
Averis   Czarny charakter
27 lipca 2012 10:13
Pursat, piękny i jakie daje potomstwo 🙁...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2012 10:18
Jeśli Czuwaj ma zaawansowane RAO w tym rozedmę płuc to owszem jest możliwe by pomimo dobrego żywienia wyglądał jak wygląda.
Po piesze jeśli policja jest bez nakazu nie musimy jej wpuszczać na teren posesji . Po drugie skoro kon był leczony dlaczego nie ma ani słowa o tym na blogu biorąc po uwagę fakt ,że pisze ona o wszystkim o tym ,ze jej źrebak był chory również to dlaczego miała by pominąć Czuwaja ?  . Po drugie gdyby była dokumentacja udowadniająca  ,że koń był leczony i jeździł po klinikach nikt konia by nie chciał zabrać bo poco skoro są dowody na to ,ze właściciele dokładali wszelkich starań w jego wyzdrowienie a chudość konia spowodowana jest faktycznie chorobą niestety tak sie czasem zdarza ale nikt z tego powodu nie może odbierać koni . Chyba ,że są dowody na to ,ze nikt konia leczyć nie próbował o ile w ogóle to choroba a nie zagłodzenie  . Widocznie nikt ani nic nie może potwierdzić ,że koń leczony był dlatego zapewne koń jest zabierany jaki reszta.Skoro jest chory niech pokaże TOZ-wi czy policji rachunki ,leki ,pismo od weta czy z kliniki cokolwiek widocznie nie ma nic skoro jest decyzja o zabraniu zwierząt.Po drugie co do słomy owszem może i jej nie być ja osobiście też nie mogłam jakiś czas słomy dostać ale gdy wchodzisz do mojej stajni jest czysto  wszystko na bieżąco jest myte i sprzątane konie czasem stoją na betonie ale bez grama moczu i i brodzenia we własnych odchodach .  . Tłumaczenie ,że okręciła się woda akurat przed przyjazdem TOZ-U ? No błagam chyba nikt nie jest na tyle naiwny by w to uwierzyć
Jeśli Czuwaj ma zaawansowane RAO w tym rozedmę płuc to owszem jest możliwe by pomimo dobrego żywienia wyglądał jak wygląda.


Jesli z zaawansowanym RAO stoi zamknięty w stajni na takim gnoju, to cud, że jeszcze żyje 🙁
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lipca 2012 10:26
A w SK Analop dzialo się źle już kiedyś - była na starej volcie afera nie pamiętam dokładnie o co szło, ale po tej aferze forumowiczka Analop zdjęła stronę, po czym ją umieściła znów na sieci w innej formie..

Z wpisów na volcie:

[url=http://www.voltahorse.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=5861&p=809763&hilit=Analop#p809763]http://www.voltahorse.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=5861&p=809763&hilit=Analop#p809763[/url]
Zwiazek Hodowców
przez Driver Pt kwi 11, 2008 11:34

To co wypisuje Analop nie jest nawet w 1 % prawdą , w miejscu w który m od niedawna zamieszkuje konie hoduje się od dawna i nie prawda że tylko rzezne jeszcze 10 lat temu ogiery z Łobza kryły tam 100- 120 klaczy rocznie
i z tych związków urodziło sie bardzo dużo szlachetnych koni a nawet uznanych ogierow pózniej ogiery te zastapiono takimi znanymi prywatnymi końmi jak np potomek Litawora -Diorek , dzisiaj kilka kilometrów od Analop jest hodowca który ma żrebaki po KWPN i Holsztynie . W okręgu który tak obraża Analop wychodowano konie ktore startowały na MŚ w zaprzęgach(i nie ślązaki) i zajęły 6 miejsce. Nie wiem czy Analop wie że najlepszy koń skokowy roku 2007 polskiej hodowli to klacz wyhodowana właśnie u nas.
A sprawa sztucznych poronień?? no cóż...nadaje się na policje... o ile wiem tylko lekarz weterynarii może posiadać i podawać takie leki, jezeli Analop nie zdementuje tej wiadomości - to stanie prędzej czy póżniej przed sądem...
My tej sprawy tak nie zostawimy ...
Analop obraziła wiele osób..i jak zwykle pewnie nie przeprosi...
Drodzy internauci ! prosimy odwiedzcie stajnie Analop , nie jest tam tak jakby sie zdawało po wpisach na forum.... Pozdrawiam
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
27 lipca 2012 10:28
[quote author=_Gaga link=topic=88817.msg1472979#msg1472979 date=1343378340]
Skoro zamknęła się w domu i nie wpuściła fundacji ani policji to na pewno wpuści forumowiczów  😁

tak się właśnie tworzy plotki
policji nie możan nie wpuścić...
[/quote]
Można oczywiście nie wpuścić, no chyba, że mają papier...
A z tego co wiem, to "papierów" nie rozdaje się na prawo i lewo.

W umowie dzierżawy ogiera (mówię o SO Łąck) w paragrafie 3. widnieje zapis:

"Użytkujący ponosi odpowiedzialność za szkody spowodowane przez ogiera
oraz za zawinione padnięcie jego oraz obniżenie jego wartości"

Całe szczęście, że istnieje paragraf 7.
"Niniejsza umowa może być w każdej chwili rozwiązana,...",
to rozwiązuje sprawę Le Voltaire'a.
Mam nadzieję, że stan Czuwaja też zapewni mu nowe bezpieczne miejsce.

Osobiście uważam, że utrzymywanie ogierów kryjących nie jest rzeczą łatwą,
utrzymanie ich w kondycji w sezonie bywa trudne, nie każdy nadaje się do padokowania,
czasem potrzebny jest ruch wyłącznie kontrolowany (lonża, karuzela, siodło).
Reasumując: nie radzisz sobie- nie bierz!
Oczywiście nie usprawiedliwiam stanu koni u Analop oraz warunków utrzymywania.
Również czekam na jakieś oficjalne informacje dotyczące chorób i ich leczenia
przez weta obsługującego tę stajnię.

_Gaga,
nie dajmy się zwariować.
Konie w ciągu swojego życia bywają chore, chude, w stanie pooperacyjnym itd.
Ale na to są odpowiednie dokumenty i już.
Niebawem dojedzie do mnie pokliniczna chudzina i nie widzę powodu, dla którego
należałoby się czegoś obawiać ze strony Tozu czy innej organizacji prozwierzęcej.
[quote author=ms_konik link=topic=88817.msg1473046#msg1473046 date=1343381309]

_Gaga,
nie dajmy się zwariować.
Konie w ciągu swojego życia bywają chore, chude, w stanie pooperacyjnym itd.
Ale na to są odpowiednie dokumenty i już.
Niebawem dojedzie do mnie pokliniczna chudzina i nie widzę powodu, dla którego
należałoby się czegoś obawiać ze strony Tozu czy innej organizacji prozwierzęcej.

[/quote]

Dokładnie ! Bo niby dlaczego ? Święta racja
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
27 lipca 2012 10:40
Jak człowiek nie ma nic na sumieniu i ma papiery na to co się z koniem dzieje to nie ma się czego bać. chyba, ze sumienie ma nie do końca czyste...
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
27 lipca 2012 10:41
Są dokumenty potwierdzające leczenie Czuwaja. Gdyby TOZ zastał właścicieli w domu-miałby do wglądu.
Właśnie o to chodzi
moze zamiast bić pianę warto by było poczekać na oficjalne informacje? Może konie rzeczywiście są chore/leczone?
Ja sięz jednej strony Analop nie dziwie, że się nie wypowiada
przy takiej nagonce sama bym się pewnie bała odezwać :-/
k..wa jesli chory na  te wszystkie cuda, to ja pierd... jak mozna utrzymywac go w takim syfie??pieprzenie,ze slomy  nie ma-  to sie pozycza (wiem, bo mielismy taka sytuacje),  ze za lany boks. Kon chory na wymienione choroby nie moze stac w takich warunkach.
tak jak napisala mskonik   nie radzisz sobie-nie bierz ogiera nie kupuj...szczegolnie takiego,ktory  wymaga takich  a nie  innych warunkow. 🙁
Gaga czy Ty konia z problemami oddechowymi trzymalabys w takich warunkach jak  te opisywane?
analop czemu nie poprosilas o pomoc,  przeciez to nic nie kosztuje, a mogloby zalagodzic sprawe i pomoc koniom...
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 lipca 2012 10:47
obserwuję sobie fotobloga tej kobiety od dawna i aż mną trzęsło, mnóstwo razy... z każdym swoim wpisem udowadnia, że wszystko co się dzieje źle, nie wynika z braku jej wiedzy, a z tego, że w życiu jej się nie układa... jak się nie układa i nie potrafi się zająć końmi jak należy, to po co się w ogóle za to zabierać!?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się