Kto/co mnie wkurza na re-Volcie? Reaktywacja ;)
Wkurzają mnie nowi użytkownicy wybierający bardzo podobne nicki do wieloletnich użytkowników, często różniące się tylko jedną literką, czytam np. taką wypowiedz i dziwę się jakie bazdury ta osoba wypisuje, po czym dokładniej zerkam na nick, a to ktoś inny, nowy 😵
Kopyciak im więcej użytkowników tym trudniej coś niepowtarzalnego wymyślić. 🙂 Ale rozumiem o co ci chodzi.
Mnie wkurzają pytania z serii 'chcecie foty?' i wtedy następuje seria odpowiedzi 'no pewnie, jeszcze pytasz!', 'jasne!' etc.
fly, dokładnie 😵 po co ludzie się pytają, jak i tak wiadomo, że chcemy 😁 ciekawa jestem co by było jakby ktoś odpowiedział "nie, nie chcemy 😀iabeł: " 🤣
Gwoli ścisłości napisałam, że idiotyzmem dla mnie jest posiadanie czwórki dzieci
Jest różnica między takim sformułowaniem, a napisaniem, że matki to idiotki/ ci co mają czworkę dzieci to idioci. Dla mnie również posiadanie dzieci w ilości większej niz trzy sztuki to głupota, ale ja też nie napisałam nic o osobach, ktore tyle dzieci sobie zrobiły lub planują.
Może nie wkurza acz lekko irytuje to że mamy już dwa kąciki małolata. Tylko że poprostu przestałam tam wchodzić i chill 😀
Gwoli ścisłości napisałam, że idiotyzmem dla mnie jest posiadanie czwórki dzieci
Jest różnica między takim sformułowaniem, a napisaniem, że matki to idiotki/ ci co mają czworkę dzieci to idioci. Dla mnie również posiadanie dzieci w ilości większej niz trzy sztuki to głupota, ale ja też nie napisałam nic o osobach, ktore tyle dzieci sobie zrobiły lub planują.
Mam wrażenie, że nie tylko matematyka, ale i polski na maturze nie są już obowiązkowe, chyba, że... no nie wiem.
Prawidłowo napisany tekst powinien wyglądać:
Posiadanie przeze mnie iluś tam dzieci uważam za idiotyzm.
albo:
Ja nie chcę mieć dzieci, chcę jedno itd.
"Dla mnie" nie oznacza "przeze mnie" - tj. oznacza własne zdanie w cudzej sprawie - połączenie z oceną "idiotyzm" jest jednoznaczne i nic nie pomogą wyjaśnienia o pisaniu między wierszami - bo to jest wyrażone wprost, a nie domyślnie.
Brak wymienionej konkretnej osoby, której opinia dotyczy oznacza, że dotyczy wszystkich, jest ogólna (idiotyzm posiadania kilkorga dzieci) - no, chyba, że ktoś się wytłumaczy, że go na to stać, albo jest postacią wyjątkową - jak urzędujący Prezydent, który ma piątkę.
Tyle, że tu nie chodzi o wyrażenie "przeze mnie", tylko o posiadanie w ogóle- zjawisko. Gdy piszę, że kupowanie szmaty na konia za 300zł to wg mnie głupota, piszę o kupowaniu szmaty, nie o kupującej.
A kto te czapraki kupuje/dzieci rodzi? Duch św.? Czy... jakaś GŁUPIA osoba?
Oceniam akcję. Których każda osoba czyni wiele w ciągu każdej godziny. Na prawdę uważacie, że jak powiem, że "stary, reperowanie tak skasowanego auta to idiotyzm" to uważam, że ten "stary" jest idiotą? I co, jest tym idiotą, od momentu podjęcia decyzji, do jej porzucenia i potem mądrzeje i staje się rozsądny? Jeżeli uważam, że głupotą jest kąpanie się w listopadzie w jeziorze, to wszyscy, którzy się wykąpali są głupi, dopóki nie wyzdrowieją, a najkrócej ci, którzy się nie pochorują? Czy też może naznacza ich to na całe życie?
Jasne, że są czynności, nad którymi nie przejdę do porządku dziennego i wpływają na ocenę człowieka także trwale.
Jednak rózna ocena róznych podejmowanych działań wynika choćby z systemu wartości, czy doświadczenia. Ale tego, tak jak problemów nie da się oceniać w oderwaniu od czlowieka.
cieciorka, to najtrudniejszy tekst, jaki kiedykolwiek przeczytałam na re-volcie. Już siedem razy i nadal nie rozumiem. Bez pół litra nie da rady 🤔
Wartościowanie chwili. Cudzej.
cieciorka ja Cię doskonale zrozumiałam i zgadzam się z ostatnim postem (ilekroć ja próbuję to komuś wytłumaczyć czuję się dziwnie nierozumiana 😉 ale Nestor ma rację, sztuka - swoją drogą jaka sztuka! toż to banalnie łatwe! - czytania ze zrozumieniem drastycznie zanika 😲), ALE nie sposób zgodzić się z Tobą, że idiotyzmem jest posiadania dwóch, trzech, pięciu, dziesięciu dzieci. Dlaczego? Jeśli dzieci mają zapewnioną odpowiednią opiekę, nie chodzą głodne, czują się kochane? Gdzie problem? Gdzie krzywda? Jak ktoś nie chce mieć dzieci, niech ich nie ma, potencjalnym nieurodzonym wyjdzie to tylko na zdrowie. Ktoś chce i może zapewnić odpowiednie warunki wielu dzieciom? Super! Z ekonomicznego punktu widzenia same plusy.
halo fakt, mało tu takich mądrych tekstów 😉
nie wiem dlaczego nadprodukcja ludzi jest takim tematem tabu.
Bo jest zgodna z chrześcijańskim dogmatem.
A przeciwstawienie się chrześcijańskim dogmatom... Uuuuu.. Lepiej nie.
Wchodzę sobie spokojnie na ogłoszenia, czytam jedno, drugie i nagle oczom nie wierzę. Tekst ogłoszenia praktycznie słowo w słowo mój, ale to ani nie moje ogłoszenia, ani nie mój koń sądząc po zdjęciach. No przecież się normalnie we mnie zagotowało. Ja wiem, że ja całkiem nieźle piszę, ale polski w szkole był dla wszystkich i wystarczy się tylko ździebko wysilić. Zresztą, co mnie to obchodzi, że ktoś sam nie umie składnie kilku zdań sklecić. Nie po to piszę, żeby sobie małolaty, co w piśmie ani me, ani be, ani kukuryku bezczelnie kopiowały moje teksty.
Normalnie się zaraz ze złości rozlecę ❗ 👿
Same panie na K z czasownikiem na P cisną mi się na usta 😤
[quote author=szalonakobyła link=topic=785.msg1492381#msg1492381 date=1344802196]
Może nie wkurza acz lekko irytuje to że mamy już dwa kąciki małolata. Tylko że poprostu przestałam tam wchodzić i chill 😀
[/quote]
jakie dwa? 👀
Zabawa osoba powyżej 🙂 niby to tylko zabawa ale kiedyś wchodziłam i czytałam jakieś fakty o użytkownikach co mnie osobiście interesowało a teraz tylko x ma fajny awatar. Y ma śmieszny podpis... I to właśnie tylko tzw nastki
a, to w takim razie sa 3 takie tematy, bo dla mnie temat o kwiatkach to tez jest juz jak kacik malolata.
nie wiem dlaczego nadprodukcja ludzi jest takim tematem tabu.
nadprodukcję proletaryatu potępiam, ale dlaczego nie pochwalać "nadprodukcji ludzi inteligentnych i mających na tyle dobrze w głowie aby zapewnić wszystkim swoim dzieciom dobry poziom wychowania i edukacji?
ostatnio poznałam rodzinę dobrze sytuowanych ludzi-maja już trojkę dzieci, dobrze wychowanych i miłych dzieci, pani jest aktualnie w ciazy z czwartym 😀 absolutnie nie pomyślałam patrząc na nią "co za idiotka" wręcz przeciwnie, pomyślalam sobie ze to bardzo miły obrazek no i gapiłam sie na szczęśliwych ludzi 😉
a dziewczynki sa bardzo sympatyczne, urocze i bardzo je lubię, co naprawdę jest osiągnięciem w moim przypadku 😉
dla kontrastu opowiem jak ostatnio przechodziłam sobie skrótem od autobusu przez sąsiednia wieś, ujrzałam stado podejrzanych rasowo bydlaków
(tak-bydlaków :mad🙂 pijących wodkę na zasyfionym podwórku i poniewierających po tymże dziewczynkę max 10 letnią
dziecko z zespołem downa, bez lewej reki, bez nogi z prowizoryczna protezą 😲 w jakichś brudnych łachmanach
jestem w trakcie zgłaszania tego odpowiednim służbom 😀iabeł:
pisałam już o tym, że dyskryminacja kącika i małolatów mnie wkurza? 🙄
A mnie wkurza cała ta nowa moda na "poprawność polityczną" na re-volcie. Rosnaca tendencja do czepiania się słówek i słóweczek i szukania dziury w całym. Bo powiedzieć "ja gdybym jakbym przeze mnie i dla mnie... to idiotyzm" to jest ok. Ale napisanie "jest to idiotyzmem" to już nie ok 🤔 czym to się różni? Jedno i drugie to po prostu wyrażenie własnej opinii, bo przecież nie naukowy fakt. Robicie z tego paranoję 🙄 Wyraziła swoją opinię - ma do tego święte prawo! - jak dla mnie nikogo nie obrażajac, bo jak cieciorka napisała, słowa Gillian odnoszą się do posiadania czwórki dzieci, a nie kobiet, które rodzą czwórkę dzieci. Jakby napisała, że dla niej zbieranie stokrotek w samych majtkach o północy to idiotyzm to też byłaby wojna, bo może ktoś tak robi?? Może wyraziła się średnio kulturalnie, ale bez przesady - nie poweicie mi chyba, że żadna z Was nigdy nie użyła słowa "idiotyzm" w podobnym znaczeniu? Czy żeby uniknąć ataku trzeba na zwykłym forum serwować wypowiedzi z poziomu profesora Midoka? Zaraz będzie jak u amerykańców: na murzyna nie będzie można powiedzieć "czarny", tylko "afroamerykanin", a żółty się będzie zastanawiał, czy powinien się obrazić, że wciąż jest "azjatą", a nie "azjoamerykaninem", bo być może jest dyskryminowany..?
fioukova, tylko że posiadanie dzieci a zbieranie stokrotek to roznica 🙁. Bo ktos same stokrotki moze uwazac za smierdzaca zielenine. A dzieci to..dzieci. Ludzie. I nie jestem prorodzinna. Wrecz przeciwnie, mam dwojke dzieci i ani jedneg wiecej miec nie bede. Czasem i dwojka to duuuzo. No ale jednak.
Bardzo lubie Gillian, ale ta wypowiedz mnie tez sie nie podoba.
I uwazam, ze ona sama juz temat zakonczyla, nie drazy i nie ciagnie, moze nie przeprasza, ale tez dalej sie nie kloci, co by w oczywisty sposob pogorszylo sprawe, wiec moze i na reszte rozmowcow pora?
Oczywiscie nie odmawiam Ci prawa do wkurzania sie na mode na poprawnosc 🙂.
Bo to już dylemat natury filozoficznej. Czy jeśli robię coś, co jest uznane z idiotyczne, to czy to czyni mnie idiotą?
Facella, wybacz, ale trudno brać go na poważnie. Przynajmniej mnie trudno to zrobić, gdy po poście z informacją o śmierci ksiaceq i trzema postami ze świeczkami na plan pierwszy wysunął się problem ruszającego się kolczyka jednej z użytkowniczek.
jak kogoś nie stać na bachory ale je produkuje z głupoty i lenistwa to jest to szczyt idiotyzmu.
I nadmierny przyrost naturalny ludzkości też przeciez skądś wynika.
jak kogoś nie stać na bachory ale je produkuje z głupoty i lenistwa to jest to szczyt idiotyzmu.
zapewne tak
Co nie zmienia faktu, że wspomniana forumowiczka nie opatrzyła swego wpisu żadnym odniesieniem o "staniu" czy też "nie staniu", lecz bardzo uprzejmie wszystkich hurtem wrzuciła do jednego wora. Zatem umieściła tam zarówno taką np. jaśnie urodzoną panią Joannę Radziwiłł, wraz z mężem Konstantym wychowującą ośmioro dzieci, jak i Anetkie spod czwórki, co radośnie przepija kolejne becikowe. I wszystko co mieści się pomiędzy tymi przypadkami.
Więc akurat kwestia zamożności rodziny nie była dla niej kluczowa.
Basznia - no właśnie, ja nie komentuję samej sprawy tylko akurat po ostatnich postach zwiazanych z wypowiedzią Gillian dostałam wysypki od tego dyskutowania, jak ona to powinna była powiedzieć. Nagle toczy się całą dyskusja o użyciu słowa idiotyzm - mogła napisać "dla mnie to niemądre", kulturalnie i z takim samym skutkiem, ale to się komentuje raz, a nie 115 🙄 I na to się wkurzam. Bo tak poza tym, to wychodzę z założenia, że każdy pierze własne gacie i nikomu nic do tego, kto ma ile dzieci póki nie dzieje się krzywda w dowolnym tego słowa znaczeniu.
no i co z tego że wrzuciła do jednego wora. Jej prawo tak uważać i sie tak wypowiadać Chociażby z powodu nadprodukcji ludzi w ogóle, więc czy to jest Pani Hrabina czy nie nadprodukcja ludzi jest dalej nadprodukcją ludzi.
No proszę. Do kwiatkow to ja dawno nie wchodzę bo dla mnie już dawno sens straciły...
nie wiem dlaczego nadprodukcja ludzi jest takim tematem tabu.
o jakiej nadprodukcji piszesz? 😲
... to pogląd już dawno nieaktualny i równie prawdziwy, jak spowolnienie efektu cieplarnianego, poprzez zmniejszenie przez człowieka emisji CO2 😁
Nam akurat nadprodukcja ludzi w żadnym wypadku nie grozi. 😁
Kopyciak
flygirl
maiiaF
cieciorka
szalonakobyła
halo
ElaPe
kajpo
ElMadziarra
Facella
kujka
fioukova
BASZNIA
Averis
Sankaritarina