Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Jak cza to cza 🙂
Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3

sie melduje 😉

Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3
Lalena 1

a ja na komorce nie moge skopiowac🙁 moze ktos dopisac mnie i darka? :kwiatek:   

Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3
Lalena 1
my_karen 1

Tak sobie myślę, czy nie lepiej od razu sumować przy wypisywaniu?

Na razie 22 🙂

niezle.... Jak jeszcze wpadnie ana to liczba zaraz skoczy 😉

Kopyciak, ja miksowalam razem z zupka ugotowane na twardo.

Horciakowa, Kasiulkaa25 - ja na szczęście nie jestem "kawowa" ale w MC Donaldzie też już byłam i colę piję 😀 Nie rozumiem czemu nie można pić gazowanych napojów? Przecież pokarm nie ma od tego bąbelków.
też się niedawno nad tym zastanawialiśmy z mężem. Colę to rozumiem, bo zawiera dużo kofeiny, ale reszta?

Jak już jesteśmy przy tym co wolno i nie wolno - czy picie drożdży, takich zalanych gorącym mlekiem, a więc zabitych może mieć jakiś negatywny wpływ na malucha?

kenna, kasiulkaa25, laktator - moja zmora krótko przed i po powrocie do pracy. Odciągałam mleko, bo nadal chciałam, żeby Adaś pił moje. Teraz też mnie to czeka. Przy Adasiu później już nabrałam wprawy w odciąganiu ręką i laktator poszedł w odstawkę. Myślę, że teraz też tak w końcu będę robić. A odnośnie wyparzania to używam do tego mikrofalówki. Nie osadza się tak kamień jak przy gotowaniu.

No i oczywiście dopisuję się do listy:
Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3
Lalena 1
my_karen 1
Horciakowa 2

Sumując 24
A jeszcze sporo się nie wpisało 🙂

Może później poprosimy zen o wklejenie tej listy do pierwszego postu? Będzie fajne zestawienie 🙂

Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3
Lalena 1
my_karen 1
Horciakowa 2
Liliana.Ishi 2

Sumując 26

Horciakowa, mi powiedziała ginekolog, że o ile na 100% jestem pewna, że są zabite, to mogę pić, ale to w ciąży. Wydaje mi się, że w trakcie karmienia też, ale chyba najlepiej się zapytać lekarza.

Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3
Lalena 1
my_karen 1
Horciakowa 2
Liliana.Ishi 2
RaDag 1

Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3
Lalena 1
my_karen 1
Horciakowa 2
Liliana.Ishi 2
RaDag 1
Kamkaz 1

Liliana dawno cię nie było, co słychać u Was, jak Ishan🙂?

Ok to ja też 😉 -choć ,rzadko się odzywam

Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3
Lalena 1
my_karen 1
Horciakowa 2
Liliana.Ishi 2
RaDag 1
Kamkaz 1
zuza 2

Dziewczyny czy któraś z was chodziła na basen z maluszkami?

Jeśli tak to co zabrać ze sobą i jak ubrać dziecko?

No pewnie, to świetna sprawa! Do zabrania przede wszystkim specjalne, jednorazowe pieluchomajtki do pływania dla bobasa, ręcznik no i najlepiej jakiś szlafroczek. Pamiętaj też o czymś do jedzenia, bo po kąpieli chce się jeść 🙂 U nas pierwsza kąpiel w basenie trwała jakieś 25 minut: nie martw się jeśli dziecko na początku się wystraszy. Franciszek pierwsze pięć minut płakał, ale jak go przytuliłam i wylulałam w wodzie to się uspokoił, a potem zaczął dostrzegać pozytywne aspekty tego nowego, strasznego miejsca.

Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3
Lalena 1
my_karen 1
Horciakowa 2
Liliana.Ishi 2
RaDag 1
Kamkaz 1
zuza 2
złota 4


tez sie dopisalam mamuski🙂

34 🙂 wowwwwwwwwwwwwww!

Złota, solidnie podciagnelas srednia 😉

Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3
Lalena 1
my_karen 1
Horciakowa 2
Liliana.Ishi 2
RaDag 1
Kamkaz 1
zuza 2
złota 4
dempsey 2

Jeszcza ana i kosteczka podciągną nam 🙂
super, że tyle jest tych voltowych dzieciaczków 🙂 kiedyś to one przejmą re-voltę  😁

wiecie co? mam fantastyczną córcię...dawno wam jej nie pokazywałam,to trochę pospamuję  😜
wczorajsze szaleństwa wieczorne:

z tatą,słuchali Madness albo The Kings 😁

no i dama :

w swoim nowym łóżeczku:

Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3
Lalena 1
my_karen 1
Horciakowa 2
Liliana.Ishi 2
RaDag 1
Kamkaz 1
zuza 2
złota 4
dempsey 2
majek 2

A czy ja mogę się dopisać? Podczytuję codziennie, choć mało się odzywam:
Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3
Lalena 1
my_karen 1
Horciakowa 2
Liliana.Ishi 2
RaDag 1
Kamkaz 1
zuza 2
złota 4
dempsey 2
majek 2
agulaj79: 1

Ktoś piękna dama 😉

Mam problem z moim 5cio miesięcznym szkrabem. Chciałabym go powoli odstawiać od piersi, ale mały za nic nie chce pić z butelki (mam 3 różne smoczki do butelek, żadnego nie chce, to samo jest ze smoczkami-uspokajaczami). Wypija trochę mleka z kubka niekapka, ale za nic nie ssie z butli. Ze starszą córką problemu nie było, piła ładnie i z piersi i z butli.  Czy któraś z Was miała podobny problem? Mam powoli dość uwiązania do dziecka 🙁

Dziewczyny czy któraś z was chodziła na basen z maluszkami?

Jeśli tak to co zabrać ze sobą i jak ubrać dziecko?


My chodzimy z Filipem na basen. Już ponad rok 😉
W co ubrać? W pieluche do kąpieli. Choć niektóre dziewczynki u nas (szczególnie te troszkę starsze) mają poprostu mini kostiumy kąpielowe. Chłopcy są w samych pieluchach.
A co zabrać? ręcznik, czystą pieluszkę, krem do pupci i do buźki.
My obowiązkowo jeszcze zabieramy rękawki bo młody pływa już sam. W rękawkach oczywiście.

edit: czepków u nas nie trzeba, znaczy na zajęcia. Bo jak chodzimy tak poprostu sami (poza zajęciami z instruktorem) to na ogół czepeczek zakładamy. Ale to zależy od basenu. Na niektórych nie trzeba. Poza zajęciami chodzimy różnie więc na wszelki wypadek czepek mamy.

Przyszłam z nielegalnym w wątku pytaniem 😉
Czy ktoś z Was nie planuje w najbliższym czasie wymiany fotelika? Rozglądam się za takim 0-13kg.

U mnie taki stoi. Marnuje się.
Mozemy się umówic, że mi go zwrócisz np. za rok czy półtora 🙂 i już.
Tylko muszę znaleźć gdzieś ten daszek dopinany.

toi dopisuje sie ja...choć mało piszę ale czytam
Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3
Lalena 1
my_karen 1
Horciakowa 2
Liliana.Ishi 2
RaDag 1
Kamkaz 1
zuza 2
złota 4
dempsey 2
majek 2
agulaj79: 1
olcia86  1

anai, ja taki miałam,za żadne skarby świata nie dała się nakarmic z butelki,nawet wzięta głodem,nawet karmiona przez tatę... oj,przepraszam,raz W. wcisnął w nią butlę (mojego!!!) mleka i zwymiotowała od razu 🙁 poszłam do pracy jak miała 8 miesięcy i jadła coś więcej niż moje mleko,w czasie kiedy mnie nie było... może to jest wyjście?

Muffinka, -dziękujęmy 🙂

Kenna, podobno dzieci karmione butelką "oduczają" się piersi (co sprawdziło się przy Julce) - jest taki system Medeli SNS, albo możesz kupić sondy i przystawiać do piersi, jednocześnie wpuszczając do buzi sondę - same zalety - nie przyzwyczajasz do butli, mały uczy się ssać i ćwiczy, a Tobie stymuluje laktację. Robiłam tak kilka razy z Maksiem tuż po urodzeniu, kiedy miałam jeszcze mało pokarmu.

Mam pajacyk na 48cm, jest nieużywany ale bez metki - wyprałam go przd sprawdzeniem rozmiaru, dostaliśmy w prezencie, Mogę Ci podesłać.

Bardzo dziękuję za pajacyk, ale nie chcę robić problemu - chyba trochę miałam lekką dolinę i przesadziłam w opisie 😉  :kwiatek:
A jeśli chodzi o picie z butelki, to mały pije z niej od urodzenia, czyli prawie miesiąc, więc raczej już się przyzwyczaił. Na razie jeszcze bardzo się boję o to, czy nie za mało wypija i szkoda mi ryzykować żeby nie przytył tyle, ile mógłby na butli. Raz na jakiś czas przystawiam go, jak ma czkawkę (przechodzi zazwyczaj po dosłownie 1-2 łykach, chyba że jest to czkawka z tych, co to nie chcą przejść, bo ... bo NIE!  :lol🙂 i cały czas wie, do czego cyc służy - otwiera dzioba, ale nie potrafi zassać brodawki tak daleko, jak smoczka i za wiele nie może uciągnąć. Pewnie będę robić jakieś poważniejsze próby jak osiągnie 2,5-3kg, a jak się nie uda - trudno. Nie można mieć wszystkiego (spokoju ducha, że mały przytyje i wygody przy karmieniu piersią).

Czy Wasze małpki też często zachłystują się przy karmieniu? Mój czasami (częściej w nocy, jak ja jestem mniej czujna, a on bardziej krwiożerczy 😉 ) potrafi zakrztusić się 2x na karmienie. Po wykaszleniu z reguły jest już zmęczony i nie wraca do ciągnięcia smoczka z taką samą werwą, jak na początku... 🙁 i koniec końców wypija mniej..


Dopisuję się z moim Matchboxem:
Basznia 2
Atea 1
Udorka 2
Cierp1enie 1
kasiulkaa25 - 1
Kopyciak -2
Galop 2
Ktoś 1
Muffinka 1
Aszhar 1
Unicorna 1
Chaff 1
Iga 1
halo 3
Lalena 1
my_karen 1
Horciakowa 2
Liliana.Ishi 2
RaDag 1
Kamkaz 1
zuza 2
złota 4
dempsey 2
majek 2
agulaj79: 1
olcia86  1
kenna 1

Jeny dziewczyny co wy sie tak wcześnie rozpakowujecie? Ale cieszę sie, że wszystko ok 🙂 W pewnym sensie wam zazdroszczę, ale swoje trzeba wynosić 🙂